W ostatnich dniach za sprawą kumulacji inspirujących artykułów i osób wyjątkowo silnie dotarło do mnie, że najlepszą rzeczą jaką daje nam moda jest możliwość ciągłego próbowania nowych ścieżek. O ile tylko mamy do niej odpowiednio liberalne i swobodne nastawienie, możliwości stają sie właściwie nieograniczone, możemy wyrażać siebie i swój nastrój każdego dnia w zupełnie inny sposób. Porzucając te patetyczne i mało odkrywcze stwierdzenia, dodam tylko że kiedy częściej chodziłam na zakupy (to trochę absurdalne że prowadzę bloga o ubraniach, a od kilku dobrych tygodni nie byłam w żadnym sklepie) i miałam akurat więcej czasu, lubiłam bawić się w pewną dziwaczną grę. Wybierałam wśród wiszących w sklepie rzeczy kilka najbardziej odległych od tego, co mieści się w dość płynnych i nieokreślonych granicach mojego stylu i szłam je przymierzyć. Zwykle kończyło się to wybuchem śmiechu, ale niemal równie często zdarzało się, że coś skłoniło mnie do zastanowienia, zaintrygowało, stwierdzałam że może niekoniecznie w tym zestawie, w tej formie, ale pojawiał się element świeżości i zaskoczenia, który czasami prowadził mnie do sklepowej kasy.
Cały ten rozbudowany wywód powstał tylko i wyłącznie dlatego, że kilka dni temu przyszło mi do głowy, żeby do rozkloszowanej spódnicy zamiast wąskiego t-shirtu czy koszuli założyć dwuwarstwową bluzkę, jesienną imitację obciętego topu. Nie było to specjalnie rewolucyjne rozwiązanie i prezentuje się dość śmiesznie w porównaniu z powagą pierwszego akapitu, więc może zrehabilituję się bardziej radykalną zmianą sposobu myślenia- po obejrzeniu kilku świetnych stylizacji spodobały mi się full capy, czyli po prostu czapki z daszkiem i neonowe sneakersy w codziennych, miejskich stylizacjach. Tak jest! A skoro mowa już o nowościach i rewolucjach, to właśnie zmieniłam się w najnudniejszego kujona wszechczasów, bo poza moimi studiami na kierunku kultura współczesna na UJ zaczęłam właśnie prognozowanie trendów w obszarach mody i designu w Collegium Civitas i już nie mogę się doczekać pierwszych zajęć.
| vintage skirt | Romwe blouse | Click fashion bag | Aldo shoes | Rags and Silks coat |pics taken by Marika Szymanek
57 thoughts on “|Cornflake girl|”
Nie napiszę, że urzekła mnie Twoja historia, bo zwyczajnie urzekł mnie jedynie płaszczyk.
Teraz z zapałem będziemy zaglądać na Twojego bloga,my szatniarki, by podejrzliwie w każdym poście doszukiwać się znamion nadchodzących trendów. Wystarczy, że jako synoptyk mody napiszesz, że za 2 lata będziemy chciały chodzić tylko i wyłącznie w czapkach z daszkiem, a my jak szalone pomkniemy do sklepów w poszukiwaniu opisywanych akcesoriów. Masz nas w garści, Joanno.
A tak na serio – nazwa kierunku brzmi arcy-ciekawie i myślę sobie, że ta uczelnia jest idealnym miejscem dla ciebie.
W tych bucikach wyglądasz jak księżniczka!
Powodzenia na Collegium :-)
H.
Cała Joanna !! Powinnaś być redaktorką bo czytając Twoje luźne sugestie i przemyślenia odnosze wrażenie że czytam Anie Jurgaś! Brawo !
Adore the lovely myriad of patterns from the purse, heels, and skirt. That vintage skirt is quite a gem!
http://www.TheFancyTeacup.com
cudowny outfit!
buty są boskie!
<3
Fashion Philosophy
http://www.fashionphilosophy.net
ten zestaw niesamowicie mi się podoba, a drugiego kierunku studiów szczerze zazdroszczę, sama bardzo chętnie bym się wybrała, ale ta cena, eh nie w tym roku, może kiedyś, mam nadzieje że napiszesz swoje wrażenia:)
wszystko mnie przekonuje oprócz czapki, ale że w jej wypadku opinie będą podzielone to było do przewidzenia ;)
kierunek dodatkowy rzeczywiście brzmi ciekawie – powodzenia!
A co ze studiami w Anglii ? :)
SO amazing! i’m obsessed! :)
xx
natalieoffduty.blogspot.com
kulture studiujesz od licencjata? czy SUM?powodzenia w kazdym badz razie:).
I like the hat on you, it fit you so well!! I really like this look!! Well done xx
http://www.addict-to-twins.blogspot.com
Mnie w modzie też najbardziej fascynuje element zaskoczenia, o czym pisałam już wiele razy. Właśnie takie z pozoru niepasujące do siebie elementy, zestawione razem, są najciekawszą rzeczą, jaka może być.
A co do tego prognozowania, Venila ma rację, masz nas w garści :P
jestem fanką twojej urody!
pozdrawiam
Ślicznie w tych butach wyglądają nogi!
pozdrawiam
Bardzo ciekawa stylizacja
Bardzo dobrze się tutaj prezentujesz! :)
Podoba mi się zestawienie Twoich butów na obcasie z kostka brukową, czyli największą zmorą każdej kobiety. Ja przechodząc przez taką ulicę mam kąt prosty między kolanami, chyba że akurat łapnę się mojego towarzysza pod ramię ;)
pozdrawiam, Karolina
J’adore ce bonnet il te va tellement bien !
cudownie wyglądasz spódniczka z tą krótką bluzeczką świetnie się prezentuje!
pięknie wyglądasz!
Świetny strój, spódniczka the best! Też taką chcę… ;)
fajna spódniczka i płaszczyk :)
Gdzie były robione zdjęcia? :) Bardzo udana stylizacja! Podoba mi się połączenie bluzki ze spódnicą :)
Julia
Lubię jak piszesz, lubię oglądać Twoje zdjęcia, często wchodzę na bloga, ale nie potrafię za nic zrozumieć, czemu robisz sobie krzywdę takimi studiami.
podoba mi się krój spódniczki, sama takiej szukam.;-) fajny outfit.;-)
zapraszam do obserwowania mojego bloga.;-)
Postmodernizm jest wskazany, także w modzie, także stuprocentowo się zgadzam z Twoimi przemyśleniami :D
piękne buty, piękna bluzka – generalnie pięknaś.
Konstancja
Wszystko wygląda bosko!;) Tylko czapka nie w moim stylu, ale nawiązując do tego co napisałaś… może kiedyś…, kto wie?
Love the last picture!
Beautiful skirt and I very much love the heels! :D
świetna spódnica, torebeczka i płaszcz :)
świetnie Ci w tej czapce ;-) sama kupiłam dzisiaj podobną ! :)
A co z planami wyjazdu do UK? Rozmyślilas sie? czy odkaldasz na dalsza przyszlosc? Pozdrawiam cieplo, Anka
No i wyszło świetnie:)
bosko!
ten zestaw mnie urzekł :) pięknie wyglądasz!
Eee tam, gdybyś rzeczywiście była kujonem, wiedziałabyś, że „wszech czasów” piszemy rozłącznie ;)
przepraszam, ale full capy to nie są zwykłe czapki z daszkiem ;) jest różnica między nimi a zwykłymi czapkami
Przepiękna stylizacja, a buty to już totalnie wymiatają!!!
spódnica jest meeega sympatyczna!
loved the skirt and shoes…nice photo shootup.
Spódniczka mi się podoba.
Ślicznie! Absolutnie ślicznie :)
Ile masz wzrostu?:)
Świeże i odkrywcze przemyślenia zaowocowały świetnym outfitem :)
vintage skirt? wygląda dokładnie tak samo jak moja zeszłoroczna spódniczka z h&m.
Venila-> co tam czapki, będzie coraz gorzej!
Julia-> dziękuję! Zdjęcia robione w Krakowie na Zamoyskiego
Elenaa-> bardzo mi miło, dziękuję!
Anonimowy-> licencjat robiłam na socjologii, kultura współczesna- tylko SUM. Dzięki!
figazmakiem-> musiałabyś sprecyzować o co konkretnie Ci chodzi, żebym mogła coś odpowiedzieć
Konstancja-> dziękuję!
Agatiszka-> element zaskoczenia, zgadzam się w 100%!
Anka-> strasznie późno dostałam odpowiedź z uczelni, na której mi najbardziej zależało, miałam już dużo rzeczy trzymających mnie w Krakowie, więc w tym roku sobie odpuściłam
Karolina-> taaak!
Anonimowy-> faktycznie, dzięki, jestem w szoku!
Anonimowy-> wiem wiem, mam pod ręką specjalistę, poza tym jestem z Bielska, tam każde dziecko rodzi się w full capie
Anonimowy-> ha, wolałabym tego nie wiedzieć, teraz jestem rozczarowana. Kupiłam ją w sh i miała odcięte metki, potajemnie liczyłam na Balenciage;)
Ale z tym czerwonym płaszczykiem prezentujesz się FENOMENALNIE!
Greets:**
…alkai…
mam nadzieję, że przez collegium civitas nie staniesz się zarozumiałą snobką jakich tam pełno i że ogólnie nie „zwarszawiejesz”
kaśka
śliczna torebka, super stylizacja :)
Cholera, umknął mi ten post:) Co do mierzenia czegoś z różnych biegunów mody, to ostatnio zaczęłam przymierzać właśnie rzeczy w nie moim stylu i o dziwo natknęłam się na masę ubrań, które z łatwością mogłyby połączyć się z innymi z mojej szafy. Asiu, powodzenia w Warszawie – na pewno będziesz zadowolona!
Hej!
Chcialam zapytac, ile czeka się na przesylke od Romwe : ) ?
Kate- około dwa tygodnie
fabulous skirt and heels!!! really love it!
zawracam głowe, ale jeszcze jedno pyt. czy płaciłas cło i jesli tak to ile ?
nie zamawialam nigdy stamtad i nie mam jakiegos zrodla informacji, oporcz Ciebie :)
Co ty masz z tymi czapkami! Jestes taka ladna, subtelna dziewczyna – dlaczego wciaz w tej czapie jak jakis krasnal? To ci wcale nie dodaje urody! Poza tym stylizacja fajna i w ogole bardzo lubie caly blog – tak trzymac!
super zestaw!!!! spodnica jest cudowna, bardzo udana stylizacja!
http://closetfullofstyle.blogspot.com
I loved as much as you will receive carried out right here.
The sketch is attractive, your authored subject matter stylish.
nonetheless, you command get bought an nervousness over that you wish be delivering the following.
unwell unquestionably come more formerly again since exactly the same nearly very often inside case you shield
this hike.