Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

| Shine on |

Znacie to uczucie, kiedy Waszą uwagę przyciąga coś z kompletnie odmiennej modowej bajki, niż ta, w której aktualnie się znajdujecie? Połyskujące, metaliczne ubrania spodobały mi się jakoś na wiosnę, głównie dzięki kolekcji Rodarte. Ten zestaw z ich pokazu to dla mnie absolutne mistrzostwo, wszystko jest w nim takie jakie powinno być i do tego ma ten ciężki do zdefiniowania element zaskoczenia- ideał! Problem w tym, że sposób, w który sieciówki podchwyciły ten trend, nie był dla mnie szczególnie inspirujący. Połyskujące marynarki i brokatowe rurki (chociaż wyglądają naprawdę dobrze z przydużymi swetrami) jakoś nie wpisują się na listę tego, co chciałabym mieć w swojej szafie. Dlatego moje zamiłowanie do błysku i blasku pozostawało w uśpieniu, aż do momentu w którym znalazłam tę „prawie-jak-Miu-Miu” spódnicę (tutaj na samej Miucci plus Ronnie Wood w roli dodatku). Chyba najbardziej podoba mi się w niej to, jak krój i kolor wzajemnie się równoważą. I dużo więcej radości sprawia mi noszenie jej w ciągu dnia niż wieczorem, to ten sam mechanizm co w przypadku bieli jesienią.

 

 

 

 

| Gina Tricot sweater | vintage skirt | Prima Moda shoes | Romwe tassel belt  | Diva brancelet |

| FACEBOOK | BLOGLOVIN |

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

82 thoughts on “| Shine on |”

  1. Skojarzenia mam rycerskie bardzo z ta stylizacja :) Nie zeby to byla wada, bo – co zreszta bylo do przewidzenia u Ciebe – w mistrzowski sposob okielznalas nie latwy „kolor” :)) Swietnie wygladasz :)

  2. Ja właśnie też szukam czegoś połyskującego na jesień, a niestety już mam dość tych złotych lub srebrnych spodni, czy cekinowych marynarek które znajduję na co drugim blogu.. Spódnica bardzo oryginalnie wygląda, szczególnie w takim zestawieniu:)
    I please , napisz jeszcze gdzie jest ta ściana z graffitti!!

  3. Tak, masz rację – w sieciówkach nie ma za dużego wyboru, jeśli chodzi o błysk ;). Mam nadzieję, że to się zmieni i coś nowego wejdzie na półki sklepowe. Twoja spódnica jest idealna! Cudowna! I świetnie wygląda ze swetrem :).

  4. Królestwo bym oddała za Twoje loki, a Ty je tak męczysz prostownicą!
    Spódnica moim zdaniem mało udana, „znikła” Ci w niej talia i zlewa się z szarością swetra :(

  5. Najlepszy Twój zestaw!!! Spódnica wygląda, jak od Miu Miu, sweter- przepiękny…-wszystko i-d-e-a-l-n-i-e!:))
    Czy mogłabym wiedzieć, skąd czapka?:)- poszukuję takiej wszędzie:)

  6. Nie wiem, sama nie wiem… Raz patrzę i mi się podoba, patrzę znowu i myślę: o nie, jednak nie. I tak się zastanawiam od wczoraj i nie mogę się zdecydować. Jedno jest pewne- od dawna żadna stylizacja na żadnym blogu nie zmusiła mnie do takich długich rozmyślań, a to chyba większy sukces niż ubranie się tak, że każdemu się podoba, ale po 10 minutach już się o tym nie pamięta :)
    Pozdrawiam
    Ola

  7. przepraszam, ale muszę to napisać – spódnica jest przeciętna, ale Ty w tej stylizacji wyglądasz jakoś niezgrabnie i ciężko, mówiąc wprost pogrubia Cię.może gdyby sweterek był na wierzchu..

  8. Nieczęsto można Cię zobaczyć w takich stylizacjach, a szkoda. Wyszło naprawdę ciekawie.
    Jak zwykle z resztą.
    Pozdrawiam, a w wolnym czasie zapraszam do siebie:www.agatas-moda.blogspot.com

  9. Spódnica jest szalona, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Widziałam podobną gdzieś w szafie mojej babci, ale wtedy stwierdziłam, że na pewno nie będę miała jej z czym zestawić i leży tam dalej – chyba najwyższy czas ją odkopać :)

  10. A ja nie wiem, co dziewczyny mają z tym pogrubianiem – jak dla mnie wyglądasz w sam raz, jeśli o sylwetkę chodzi. I nie musisz specjalnie się starać o niepogrubiające zestawienia. Kurdę, no, nie każdy chce wyglądać jak, hmm, topmodelka. W sensie, że chudo dość. Fajną masz figurę i lubię, jak łączysz ubrania. Zwykle daleko Ci do sztandarowych połączeń i to tutaj lubię, dlatego tu zaglądam. No i lubię, jak piszesz też. Po to są blogi, żeby też czytać, a nie tylko oglądać. I niewiele mam swoich ulubionych. Bo większość dziewczyn pisze takie głupoty i w taki sposób, że aż przykro. Tak trzymaj! I nie odchudzaj się przenigdy, boś fajna taka :D


  11. Erill-> teraz za każdym razem, kiedy będę miała na sobie tę spódnicę, będą mi przychodzić do głowy rycerskie skojarzenia

    Tattwa-> ściana w Bielsku-Białej, mała uliczka za Sferą, dziękuję!

    Anonimowy-> ajj dziękuję bardzo! Czapka jest z Topshopu

    Aife-> dziękuję!!

    Ola-> dziękuję bardzo, to dla mnie duży komplement, bo sama wolę oglądać stylizacje, które zastanawiają i zostają w pamięci

    Madeleine-> dobrze wiedzieć, dziękuję za info!

    Anonimowy-> bardzo dziękuję, czuje się doceniona na wszystkich frontach:)

    Anonimowy-> nie

  12. „Closet Full Of Style ” –> no to czemu nie kupisz sobie metalicznej tkaniny i sobie nie uszyjesz, albo nie zaniesiesz do krawcowej???? Ta spódnica na zdjęciu ma najprostszy krój świata, żadna filozofia… i krawcowa weźmie za to grosze

  13. uważam, że duuuuuuuuuuuuużo lepsza byłaby bardzo obcisła cienńka czarna bluzka z dekoltem takim ,żeby czarne nie wystawało za sweter i rękawami przed łokieć

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *