Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Get off my cloud

Są rzeczy zawsze mile widziane w mojej szafie i zdecydowanie należą do nich dziewczęce sukienki, kapelusze, futra i kożuchy. Mam ich już trochę, ale zawsze rozglądam się za kolejnymi- są w mojej szafie bardziej bazowe niż osławiona mała czarna czy beżowy trencz. Jeżeli jeszcze są w jasnym kolorze, to już w ogóle idealnie- ciemne jesienne okrycia psują mi ostatnio humor. Na koniec mała wskazówka- nigdy nie wsiadajcie do łódki nie upewniwszy się wcześniej że jest przywiązana. Zwłaszcza gdy wieje halny.

 

 

 

 

 

dress- Zara, coat- my mum’s, boots- Aldo

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

119 thoughts on “Get off my cloud”

  1. Trafiłam z blipa, a że mi się podoba, to zostawiam komenatrz. I chwalę.

    Świetna sukienka, idealnie dobrane buty, dodający całości charakteru kapelusz. Tylko bransoletka mi się gryzie, ale to drobiazg. :)

  2. Jakieś 20minut temu szukałam inspiracji dotyczących mojego kożucha (w którym właśnie siedzę, bo jest cieplutki:P) i trafiłam na Twój post z grudnia. Dodałam Twojego bloga do ulubionych. Chwilkę później widzę STYLEDIGGER na górze w aktualizacjach, wchodzę i co widzę? KOŻUCH hahaha

    PS świetny zestaw!

    Pozdrawiam
    Aurelia

  3. Oglądałam ostatnio tą sukienkę i jakoś nie mogłam się przekonać. Ale jak patrzę na Twoje zdjęcia to żałuję, że jej nawet nie przymierzyłam…

  4. Na początku myślałam, że założyłaś proste, czarne szpilki, a to te botki Aldo! Piękne są <333. Ja niestety mam wysokie podbicie, a to nie bardzo na tak wysokie buty :P.
    Ta sukienka jest genialna. Widziałam taka w zarze, tyle, że bez rękawów. Albo wydawało mi się, że nie ma ona rękawów…Z rękawami jest cudowna <3.
    Świetna stylizacja, jestem zachwycona!

    Pozdrawiam

    Ola

  5. Piękne zdjęcia, piękna sukienka i pięknie to wszystko razem wygląda! Jestem serio zachwycona – szczególnie, że to z pozoru elegancka stylizacja, a Tobie i tak udało się wyglądać w tym nieformalnie :)

  6. Te toporne wręcz buty i marszczące się nad pietą rajstopy psują całą stylizację. Nie wiem czemu nie założysz jakichś „lekko wyglądających” butów, tylko a to kopyta a teraz te. Do takiej dziewczęcej sukienki właśnie te lekkie buty byłyby idealne.

  7. zdjęcia bardzo klimatyczne!ale gdybym nie wiedziała,że jesteś bardzo młoda, pomyślałabym , (szczególnie z tyłu ) że masz z 30lat! kapelusz, mega szpilki , korzuch ;-) zreszta sama piszesz że okrycie od mamy………

  8. Nie podoba mi się zupełnie. Wszytsko niby pasuje, ale właściwie nie. Chyba chodzi tutaj o rodzaj materiału, ta sukienka nijak się ma do kożucha i do tych butów. Buty dałabym w innym kolorze. Kapelusz nie pasuje do kożucha. Masz bardzo ładne ubrania i tyle, ciężko stworzyć z nich coś nieudanego – Tobie o dziwo wychodzi. Czy gdybyś miała ubrania na pierwszy rzut oka „brzydkie” ale z potencjałem, umiałabyś zrobić coś fajnego z nimi? Nie sztuką jest ubrać się tak jak Ty, wystarczy mieć po prostu ładne rzeczy no i zasobny portfel. Coraz mniej podoba mi się szafiarstwo, bo jego początki ,kiedy to dziewczyny oczarowywały swoją pomysłowością dawno minęły, kiedy z banalnych ubrań potrafiły stworzyć niebanalny ubiór:patrz Style Bytes.

  9. Bardzo mi się podoba :) Szczególnie sukienka, ile kosztowała? I gdzie kupiłaś kapelusz? Uroczy :)
    Jedyna rzecz, którą bym zmieniła to fryzura, w kręconych włosach jest Ci po prostu ślicznie, nie prostuj ich :(
    Julia

  10. Bardzo fajne zestawienie, ale nie pasuje mi totalnie tutaj ten kożuszek. Bez niego wyglądasz niesamowicie, z nim jakoś dziwnie. Piękna sukienka, kapelusz też okej( Nie zachwycam się, bo się nie mogę przekonać do kapeluszy.), rajstopy, buty, ozdoby, wszystko świetnie!((:. Aga.

  11. Nigdy nie lubiłam kożuchów. Kojarzyły mi się zawsze z Krupówkami i oscypkami. I nadal bym tak trwała w tym stanie nielubienia kożucha, gdyby nie Twoje fotki. Zdjęcie na łódce jest cudowne! Sukienka prześliczna, buty wyglądają extra! Wszystko na plus!

  12. mam tą sukienkę, jest urocza.
    a mój pomysł na wczesną wiosnę- kożuch w wersji kurtka, jasnobeżowy, tylko nie wiem gdzie moge taki kupić.
    Asiuu! uśmiechnij się!

  13. tzn. że wpadłaś do wody, sukienka i kapelusz boskie,
    kozuch i buty hmmm…nie w moim stylu, ale bardzo eleganckie
    i UŚMIEHAJ SIĘ! to podstawa wiecznej młodości, (nie mówie, że jestes stara)

    pozdrawiam Alix

  14. mnie osobiście ta sukienka bardziej podobała się czarna niż ta szara, bo te złote guziczki tak ładnie odbijały:)
    no i masz szczęście, że możesz ją nosić bez leginsów bo wiele kobiet nosi ja jako tunikę niestety:/(ps pracuje w zarze stąd ten wykład;))

  15. Ja mam za to dziwne pytanie :D czemu sprzedajesz te wielkie kopyta i koturny z Top Shopu na all? bardzo mnie to ciekawi :) Kopyta są okropne więc też bym je sprzedała, ale te koturny… aj piękne:)

    Tusz.

  16. wyglądasz przepięknie:)kożuch jest świetny-bardzo oryginalny.na pierwszym zdjęciu przypominasz mi Annę Jagodzińską:)śliczne zdjęcia.

  17. Mam tylko takie pytanie jak się czujesz nosząc futra? Piszesz że uwielbiasz je nosić. Może przed założeniem futra pomyśl o tym że zwierze z którego zostało zrobione musiało zginąć żebyś mogła sobie je nosić żeby być modnym.

    1. Futra naturalne są drogie i ekskluzywne, i to nie przypadek, że w futrach naturalnych chodzą tylko prawdziwe Damy takie jak Autorka. Bo tylko prawdziwa Dama doceni wysoką jakość i klasę naturalnego futra i będzie się w nim prezentować doskonale. Zwierzęta futerkowe są hodowane i żyją tylko i wyłącznie dlatego że ich przeznaczeniem jest wykonanie z nich ekskluzywnego okrycia dla pięknych i eleganckich kobiet. Takich jak Autorka Joanna. I to jest priorytetem: elegancja i ochrona przed zimnem zarazem.

  18. Oj panie Anonimowy, u jaskiniowców to byś pan nie przeżył za długo. A i wśród współczesnych z malkontenctwem i czepiactwem pewnie Panu trudno.

    Ja myślę że brak uśmiechu to romantyczna zaduma nad jesienną baśnią:)

  19. OJ slicznie, slicznie.. ja mam tak samo z tymi sukienkami.. z okryciami wierzchnimi od 1,5 roku zrobiło się podobnie.. futerka i kozuszki uwielbiam w roznych formach, byle by były sztuczne:)
    minimalistycznie, ale uroczo. lubię tak;)
    zdjecia są cudne, ale to u Ciebie od dłuższego czasu norma.
    PIĘKNĄ MAMY JESIEŃ!! :)

  20. świetny zestaw, strasznie mi się podoba mix dziewczęcej sukienki i wyrafinowanej bransoletki a do tego cudne buty i kapelusz.

  21. super chic little look, loving your mix of textures
    come visit COSMICaroline, it’s being revamped and fired up!

    -COSMICaroline
    COSMICaroline.blogspot.com

  22. Piękna sukienka. Kupiłam sobie kiedyś podobną. Ostatnio często nosisz takie kapelusze. Ja je uwielbiam. Zaczajam się na nie, a nawet już miałam go sobie kupić, ale kupię jutro…


  23. Dzięki za wszystkie komentarze!

    Anonimowy-> sukienkę kupiłam tydzień temu, kosztowała ok 200 zł

    Anonimowy-> kożuszek jest z TK Maxx

    Natalia-> kapelusz też z TK Maxx

    Anonimowy-> nic nie ma wspólnego, ale nie widzę w tym problemu

    Anonimowy-> sprzedaję je bo mi się znudziły

    Anonimowy-> nie mam ani jednego prawdziwego futra

    Anonimowy-> akurat ten kapelusz mam na sobie pierwszy raz

    I faktycznie byłam ostatnio w Wwie:)

  24. Ejj… uwielbiam Cie, dziewczyno.
    Nie jestes ani szczupla ani wysoka, a udowadniasz, ze mozna nosic wszystko, jesli sie dobrze zagra proporcjami !
    Brawo, Asia !
    Jestes moja inspiracja, dzieki.

  25. I just love this look! Even in Florida winter I would wear this! I freeze as soon as it gets below 70 degrees Fahrenheit!
    Love those chunky sweaters…..love that girly yet simple dress…looks really comfy, too!
    Envive!

  26. a masz jakiś sposób na ciut za duże futro?
    bo mam takie w szafie.
    jest śliczne, ale jak go założe to wyglądam jak miś…

  27. Witam//zdjecia przepiekne//wlasnie powoli zbieram pieniazki na nowy aparat..i w zwiazku z tym bylabym Ci niezwykle wdzieczna gdybys znalazla chwilke i napisala jakim aparatem i obiektywem byly one robione..bo efekt jest bardzoz gory dziekuje i pozdrawiam

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.