Brązowe kozaki z Butyku przyszły w idealnym czasie- znów odezwały się moje problemy z kostką, więc chwilowo jestem skazana na płaskie buty. Ma to swoje zalety- szybciej się poruszam i czas dotarcia do tramwaju skraca się z ośmiu do pięciu minut, co daje mi dodatkową minutę na dopicie herbaty i kolejne dwie na sprawdzenie Facebooka (wciąż nie mogę uwierzyć w to ile osób potrafi być online o 7.30 rano). Jednak tak naprawdę tylko utwierdzam się w przekonaniu, że życie bez obcasów nie ma sensu- czego bym na siebie nie włożyła, i tak czuję się „domowo”. Z kolei w takich na przykład bladoróżowych szpilkach z Carveli zawsze czuję się „wystrojona”, nawet jeżeli oprócz nich mam na sobie dżinsy i sweter. Nie chodzi o to, że codziennie mam ochotę na tę drugą opcję- po prostu lubię mieć możliwość wyboru, a moja lewa kostka skutecznie mnie tego pozbawia- na szczęście tylko okresowo.Kończąc ten głęboki wywód o skręconych kostkach i porannych rytuałach, chciałam jeszcze napisać słowo o mojej marynarce. Uwielbiam ją za to że jest miękka (nie znoszę sztywnych marynarek!), ale przy tym nie wygląda workowato. Razem z kozakami wprowadza moją ulubioną letnią sukienkę w jesienny klimat. I jeszcze jedno-patrzcie pod nogi!
dress- Mango, jacket- vintage, boots- Bronx from Butyk, bag- Fiorelli
99 thoughts on “You can be the peanut butter to my jelly”
kozaczki są super! poluję na takie :)
zapraszam do mnie:
http://modowymaniak.blogspot.com
Jeden z moich ulubionych zestawów.
ślicznie wyglądasz :)
pięknie! te buty są boskie, czuję, że też muszę je mieć!
przepieknie wygladasz!:D nic dodac, nic ujac:)
Podoba mi się mała zmiana na blogu:) Co do zestawu: jest naprawdę śliczny. Podoba mi się noszenie takich delikatnych sukienek jesienią lub zimą. Dodatkowo świetnie wygląda to z kozakami !!!
Ale super kolory! Uwielbiam takie soczyste zdjęcia. No i te buty – na stronie Butyku nie zrobiły na mnie większego wrażenia, a na Tobie (zwłaszcza w zwiastunie Glam Stories) wyglądają bosko.
Nowy post, nareszcie!
Nietypowo jak an Ciebie w płaskich butach.
bardzo mi się podoba ale wolę Cię w obcasach pozdrawiam http://mitrazone.blogspot.com/
Kozaki to prawdziwa perelka!
jaka śliczna sukienka :)
nice outfit!love the blazer
http://tiffanyssmallworld.blogspot.com
postaraj sie troch rnastepnym raze bo to twoja najgorsza stylizacja :/
super buty :)
Nie wiem czy to ta ściana, czy te buty (cudowne!), ale ten zestaw jest idealny. Wszystko mi się podoba. Po raz kolejny. Jak tak mozna?:)
z płaskimi butami można żyć ;) świetna sukienka!
bardzo ładnie
kiedy nowy podcast???
Piękne buty! W niedzielę też prawie się wywróciłam na śliskiej posadzce w łódzkiej Manufakturze, tak więc rozumiem całkowicie twój apel na temat patrzenia pod nogi ;-) Szkoda, że cię nie było w Łodzi – atmosfera była przednia! Czekam na kolejne filmiki.
cudna sukienka i zazdroszcze torby ;)
oj zazdroszcze tylko skrecenia kostki;p ja siedze od 6 tyg z zaśrubowaną noga w gipsie, nie chce nawet myslec ze przez najblizsze pol roku zostane pozbawiona chodzenia na obcasach;p ps bardzo Ci do twarzy w kapeluszach;)
masz cudowne loki
No muszę Ci powiedzieć, że wyglądasz jednak nie-domowo:) Ta sukienka z kozakami komponuje się pięknie. I uwielbiam Twój kapello
Super dobrałaś tło, daje to ciekawy kontrast! Sukienka jest fenomenalna, na tych zdjęciach z sierpnia wyglądasz zjawiskowo. Pewnie nie czułabym się najlepiej w tym zestawie, ale ty wyglądasz naprawdę super. W ogóle wiesz, podziwiam wieeeeele szafiarek, ale ty jesteś jedną z naprawdę niewielu, których szafę chętnie bym przejęła. Często podobają mi się czyjeś stylizacje, podziwiam, ale nie czułabym się w nich. U ciebie jest inaczej. Ta dzisiejsza, jak już napisałam nie jest dla mnie, ale to wyjątek. Wyglądasz ślicznie!
uwielbiam twój kapelusz
myślałam że zamieścisz dzisiaj filmik.
btw. wyglądasz zjawiskowo
kiedy zamieścisz filmik?
czekam z niecierpliwością.
hehe wszyscy pytają się o podcast;)
świetny zestaw, bardzo podba mi się połacznie kolorystyczne :)
nawet bez obcasów wyglądasz zjawiskowo! piękny zestaw, bardzo mi się podoba!
pozdrawiam
http://mikalafashion.blogspot.com/
Oh but you looks gorgeous! Hope your ankle will feel better! :D Love the dress, so feminine
A wiesz, ze Ty to mi sie zawsze kojarzysz z wysokimi butami? Zobaczenie Cie na plaskim? Niebywala rzadkosc i wrecz (wybacz okreslenie) profanacja ;)
Jakkolwiek zestaw piekny w swej prostocie :)) Bardzo, bardzo sie podobywuje mi :)
Co zas do facebooka.. A wiesz ile osob jeszcze o 5 rano na nim jest?? ;)))
Ale faktem jest, ze sama jak mam chwile to zagladam czy mnie cos przez 3-4 godziny snu (jesli wtsaje o takiej niehumanitarnej godzinie) nie wydarzylo interesujacego ;))
kozackie te buty!;)
http://thefashionreflections.blogspot.com/
ile dałaś za buty??
rewelacyjnie wyglądasz na tle ściany, szkoda że marynarka vintage bo bardzo mi się podoba i myślałam że dorwę ją w jakiejś sieciówce.
To również moja Twoja ulubiona sukienka :)
Świetne buty, sukienka [!], kapelusz! Dzisiaj wyjątkowo mi się podobasz ;)
gorgeous style :) love everything.
a mi się po pierwsze podoba uwaga- pomarańczowa ściana! mój dom ma taki kolor, miło mi się zrbiło ;)
i wyglądasz wiadomo- super. ta sukienka jest śliczna, w jakimś poście jest zoom na nią?
mimo płaskich butów jest bardzo kobieco
this outfit is simply wonderful, especially for that blue jacket and those boots! well done! <3
http://www.abitoffashion.com
Fajne butki, świetnie się komponują z resztą stroju. Też lubię obcasy, ale niestety w zimę często biegam w kozakach na płaskim, bo obcasy plus nieodśnieżone chodniki w moim mieście równa się zagrożenie życia ;)
Przepięknie, taka współczesna Ania z Zielonego Wzgórza! Śliczne zdjęcia :)
hahah zapowiadałaś trend na pomarańcz i proszę- pomarańczowa ściana jest :)
Hmm pojawiła się przez jakiś czas moderacja, widzę, że już znikła… :o
What an interesting jacket! Love your new boots, too.
Wprost cudowna marynarka :)
Jak dla mnie nawet w płaskich butach wyglądasz zachwycająco ;D
Piękne masz te kozaczki ;)
Na płaskich utach też ok, podoba mi się ;-)
marynarka jest rzeczywiście świetna :)
uroczy zestaw
długie kozaki optycznie pogrubiają ci nogi, ale i tak wyglądasz kwitnąco:)
buciki masz idealne!
bardzo bardzo podoba mi się sukienka :)
Jak to jest, że najfajniejsze marynarki zawsze są vintage? Już czasem wariuję :). Widzę genialną marynarę, a ona nieosiągalna… Ta Twoja jest warta „pożądania rzeczy bliźniego swego” ;).
śliczne buty.;)
jeden z lepszych twoich zestawów
Witaj!
A moze jednak najpierw tekst po polsku???
Pieknie wygladasz!
Ola
podoba mi się klimat tych zdjęć
Hej hej
Jak sprawują Ci się te kozaczki?
Bo waham się między 2 modelami Bronxów i nie mogę się zdecydować. :)
Pozdrawiam!
Asia
jedna z moich ulubionych bielskich ściań, oranż daje po oczach w naszym szarawym mieście… :) pozdrowienia z rodzinnego BB :)
przepięknie wyglądasz ! :)
Totalnie nie podoba mi się ta stylizacja, uwielbiam Twój blog, ale nie podobasz mi się akurat w tym zestawieniu. Bardzo serdecznie pozdrawiam!
Śliczny nagłówek, a na marynarkę już wcześniej zwróciłam uwagę, baaardzoo mi się podoba:)
buty przypominają mi trochę kozaki od vivienne westwood
Suuuper wyglądasz!
Świetna kolorystyka!
Całość zdecydowanie na plus.
Dodaję do mojej listy blogów i zapraszam do siebie http://justherfashion.blogspot.com/
Rewelacja :) Mój Ulubiony Zestaw u Ciebie!
Gdzie robiłaś te zdjęcia? Oranż ściany w tle jest przecudowny!
Pozdrawiam serdecznie, Tesitnova
fashiondressparty.blogspot.com
słodko
też uważam, że najpierw powinno być po polsku. W końcu jakieś 98% osób tu zaglądających to Polki, nieprawdaż?
och no trochę się Asi nie pokolei napisało, nie ma co robic szumu;)
Asiu wyglądasz ładnie.
jesssu juz nie macie sie czego czepiac, to zlapalyscie sie kolejnosci tekstow polski/angielski?! Oo litosci!
Uwielbiam takie zestawienie kolorow, dla mnie bomba :)
you look lovely – the rings, the boots, the hat – all wonderful!
stayfabulous,
zarna
http://zarnasrunway.blogspot.com
do twarzy ci w kapeluszu
bielsko biała:)
Anonimowy-> myślę że na pewno pojawi się do dwóch tygodni
Erill-> wiem! I zawsze się zastanawiam czy oni są tam „już” czy „jeszcze”:)
Animowy-> nie płaciłam za buty
Katarzyna Smok-> jest zalinkowana:)
Harel-> też tak często mam:)
Asia-> są na mnie trochę za duże, więc przy dłuższym chodzeniu obierają, ale mam nadzieję że się wyrobią
Anonimowy-> właśnie wcale nie 98% tylko dużo mniej. Czy to naprawdę taki problem przesunąć wzrok o kilka linijek w dół?
Anonimowy-> prawda, bielsko-biała!!!:)
czy te kozaki sa ocieplane?
O ten domek w centrum ma naprawdę niesamowity kolor( zawsze się zastanawiam co tam jest).
Ps.: Długo zostajesz w Bielsku ;)
Łał, nie wiedziałam, że te kozaki tak dobrze wyglądają „na żywo”. jakoś mnie nigdy nie przekonują te surowe zdjecia na butyku. tylko zastanawiam się, który to brąz? papaya czy cacao?
I nie trzeba dziur, cekinów, ćwieków czy innych udziwnień żeby wyglądać baaardzo interesująco! Brawo!
love the dress,bag..and the jacket…
adore the look!!!!
Świetnie wygladasz w tym zestawie :)
Też się czuje dziwnie bez obcasów. Chociaż paradoksalnie, w płaskich butach jest mi dużo lepiej.
Całość wygląda świetnie! ;)
Mam pytanko. To kolor papaya czy cacao?
Czy robią się w tych kozakach złamania skóry na zgięciu stopy?:)
Pozdrawiam
fajny lekki zestaw:)
Asiu, świetnie! Bardzo mi się podoba Twoje zestawienie, może dlatego, że wycelowałaś w mój gust:)
super żakiet
hej, uwielbiam Twojego bloga. zapraszam do siebie i pozdrawiam
góra perfekcja – nogi i buty masakra!
http://www.facebook.com/#!/group.php?gid=153352461369021 zapraszamy do naszego sklepu, ne pewno znajdziesz cos dla siebie!
jednak wolę cię na obcasach:)
love this look- those boots are seriously awesome!
Kolor papaya, nie są ocieplane:)
mnie już bielski rynek mierzi :> wolałam chyba ten zapuszczony :P ale faktycznie ładnie Ci się zgrał ałtfit z oranżem ściany ;)
chyba jesteś jedną z nielicznych osóbek, które nie wyglądają pokracznie na płaskim obcasie….niestety dla drobinek szpilki czy platformy to zło konieczne :/
This comment has been removed by the author.
Hej mam pytanko, czy dostane te buty gdzies w sklepie? w Warszawie?? czy tylko można zamówić przez tą stronkę??
No i powiem Ci że zestaw jest boski ja jestem zachwycona!! Sukienka jest śliczna!
ta sukienka spodobała mi się już wtedy gdy widziałąm ją w zestawieniu z pięknymi butami i sweterkiem w kwiatki w wersji letniej.
Ten zestaw też baaardzo mi sie podoba. Naprawde super!
w swoim blogu odniosłam się do Twojego stwierdzenia, że życie bez obcasów nie ma sensu. Inspirujesz:) zastanawiam się jak można cały czas biegać w obcasach tak aby nie odpadły nogi.
zamowilam te same kozaki, są cudowne! mozesz mi powiedziec skąd ten kapelusz?