Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

I left my head and my heart on the dance floor


W życiu bym nie pomyślała że znalezienie odpowiedniej sukienki na wesele to taki problem…o butach i całej reszcie nie wspominając. Wszystko co oglądałam w sklepach wydawało mi się albo za zwykłe, albo z kolei za strojne, albo w ogóle jakieś nie takie. Na szczęście w końcu (dosłownie w ostatniej chwili) udało mi się znaleźć wszystkie elementy stroju, tak żeby wyglądał dokładnie tak jak sobie wymarzyłam. To kolejna moja obsesja, zaraz po noszeniu ubrań okresowo- jak wymyślę sobie jakiś zestaw to nie spocznę póki go nie skompletuję:) Pogoda była marna, więc nie mogliśmy zrobić zdjęć na zewnątrz, ale sukienkę na pewno Wam jeszcze kiedyś pokażę, bo jest na tyle uniwersalna że można ją nosić nawet na co dzień. Od razu uprzedzam pytania- buty są wysokie, ale wygodne, spokojnie wytrzymałam w nich całą noc.



 

 

make up- Wiktoria Sadowska, shoes- Topshop, dress- Yoshe, brancelet- vintage, bag- gifted

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

109 thoughts on “I left my head and my heart on the dance floor”

  1. Jakaś taka poucinana jesteś na tych zdjęciach. Prawie jak pornografia XDDDDD pokazałaś nam części, całości mamy się domyślić? :D Oczywiście żartuję, a całość wygląda interesująco. Przynajmniej tak sądzę.

  2. Łoho! Zadałaś szyku! :) Strasznie mi się podoba ten soczysty kolor butów. Skąd są? (pytam z czystej ciekawości, bo w takich to bym chyba nawet nie ustała). I domagam się przodu sukienki!

  3. Szkoda, że nie widać wszystkiego. :( Sukienka wydaje się być prześliczna! Zresztą tak samo jak torebka i makijaż. Jedynie buty niezbyt przypadły mi do gustu. W każdym razie ja również domagam się przodu! :)

  4. chciałabym, żeby chociaż 1/4 kobiet na weselu wyglądała tak jak Ty! najczęściej na takich imprezach pojawiają się kiczowate kiecki, a Ty prezentujesz klasę ;)
    buty i sukienka piękne <3

  5. zdjęcia detali są cool, ale powinnaś dodać zdjęcie całości, szczególnie jeśli piszesz jaki to zestaw był zgrany. Mamy wierzyć na słowo?

  6. zdradzisz ile kosztowała ta śliczna sukienka? Pasek był w komplecie czy kupiłaś go gdzie indziej, a jeśli tak, to gdzie? Prosze, odpowiedz :) Julia

  7. hmm buty kupowałaś teraz czy jakoś wcześniej? niesamowicie mi sie podobają. można wiedzieć ile kosztowały?:)

    pozdrawiam, maja

  8. Narobiłaś apetytu na zdjęcia całości:) Z tego co już widać – z pewnością jest pięknie. Ale pokaż się w całej krasie. Buty są zabójczo cudne:) Elka
    A teraz wybacz moją dygresję, ale nie mogę sie opanować: DO joannastar: Masz 15 lat. Ciekawa jestem ileż ty razy byłaś na weselu, żeby tak oceniać, jakie to „kiczowate kiecki” mają kobiety na takich imprezach ? A może wcale? Może widziałaś wesela tylko na zdjęciach? Jak pożyjesz jeszcze trochę lat, to może nabierzesz doświadczenia. Póki co nie masz dziewczyno rozeznania, żeby oceniać w ten sposób.
    Możesz oceniać ubrania twoich rówieśniczek na dyskotekach, a nie dojrzałych kobiet.

  9. oj mnie też czeka wesele w październiku i marzyłam o takich butach ale czarnych nawet je przymierzyłam i przyznam ci racje piękne i wygodne;)ale cena jak dla mnie troszkę za dużo:/;)piękna kopertówka:)pozdrawiam

  10. okej, ale czemu nie widac całosci?! to przeciez blog modowy, bardziej od twoich min interesuja nas ubrania… masz fajny makijaż (chyba)- zrób takie zdjęcie zeby było go widać. te zdjecia nie są tak dobre, żeby swietnie prezentowały sie poucinane

  11. Wybieram się na wesele za miesiąc i absolutnie nie mogę znaleźć fajnej kiecki, nawet river island zawodzi. Właśnie przeglądam stronę internetową Yoshe i wpadło mi w oko kilka sukienek, czy mogłabyś napisać w jakim przedziale cenowym mniej więcej są sukienki w tym sklepie? Bo nie wiem czy opłaca mi się do Krakowa jechać, a z tego, co widzę, w Warszawie sklepu nie mają.. ile kosztowała Twoja? bo wygląda bardzo ładnie. Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam. Paulina.

  12. Przeglądam te zdjęcia juz setny raz i znowu nie mogę się napatrzeć na Ciebie… Wyglądasz powalająco i fenomenalnie. Proszę o zdjęcie całości :)

    Tusz.

  13. Patrząc na te zdjęcia już mogę powiedzieć, że wyglądałaś ślicznie :)
    Dołączam się do innych i też proszę o zdjęcia całości :)
    Monika

  14. od kilku sezonów nie jest modny mocny makijaż zarówno oczu, jak i ust, dlatego chyba nie powinnaś do końca ufać takim wizażystkom jak ta, która cię malowała. intensywna czerwień warg i ciemny fiolet powiek naprawdę dodają ci przynajmniej 10 lat. sukienka też trochę krótka jak na wesele… za to ilość dodatków i ich styl prawdziwie „odpustowy” lol

  15. ja na wesele mojej siostry (bylo w maju zeszlego roku) ubran zaczelam szukac w styczniu, a odpowiednie rzeczy znalazlam skompletowalam i kupilam dopiero pod koniec kwietnia :)

    twoj zestaw jest swietny, a make up tez niczego sobie

    mam pytanie co do butów :P z czego jest zrobiony dol (podezszwa i platforma)-sa lekkie?

  16. Koniecznie pokaż tą sukienkę. Buty są rzeczywiście świetne, energetyczne. Jednak najbardziej torebka chwyciła mnie za serce :)
    Co do zakupów na taką okazję mam ten sam problem. Aż się boję co ja na studniówkę sobie znajdę :P

  17. chcialabym zobaczyc tą sukienkę w całości bo na tych kilku zdjęciach wygląda cudownie!!
    na pewno się wyroznialas bo nasza polska moda weselna prezentuje się niestetyyy troche inaczej ;)

  18. Aaaaa.
    Padłam.
    Masz buty, które wyczaiłam już jakiś czas temu, wyraziłam uwielbienie do nich na moim blogu i… musiałam obejść się smakiem, bo ich cena jest dla mnie za wysoka. :(
    Szczęściara!

  19. Można się niestety tylko domyślać, że całość wygląda super. A chyba sama w którymś z podcastów mówiłaś coś o tym, że cały strój musi być widoczny na zdjęciach publikowanych na blogach modowych.

  20. a mi wyjątkowo się właściwie nic nie podoba, a raczej do wszystkiego mam jakieś zastrzeżenia. Kiecka jest zdecydowanie za krótka – ale to może tylko moje zdanie ;), buty ubrałabym dużo delikatniejsze do takiej brzoskwini, a i makijaż za ciemny, wygląda, jakby ciemny cień 'odbił’ Ci się pod brwią. ale może jak pokażesz całość to się przekonam :)

    Konstancja


  21. Patrycja Antonina-> z tego co wiem, w pornografii akurat wielkiego pola do domysłów nie ma za bardzo;)

    Mai-> sukienka jest z Yoshe

    Anonimowy-> buty z Topshopu

    Anonimowy- tak jak napisałam, padał deszcz więc nie miałam jak zrobić zdjęć. Kiedyś na pewno pokaże sukienkę w całości

    Ola-> owszem, tylko trochę przerobiony

    Anonimowy-> podzielam! W Topshopie jest pełno świetnych butów

    Julia-> sukienkę kupiłam przecenioną na 85 zł, pasek jest z H&M

    Maja-> zamówiłam je jakiś miesiąc temu, kosztowały 70 funtów

    Anonimowy-> zdjęcia nie są przycięte, ale zainteresowała mnie logika Twojego rozumowania- to przycinać można tylko dobre zdjęcia?:)

    Paulina-> moja na początku kosztowała 250 zł, ale kupiłam ją przecenioną na 85. Właśnie tak w okolicach 200-300 zł kosztują tam sukienki

    Anonimowy-> według mnie jak najbardziej stosowny. Nikt nie powiedział że na wesele trzeba chodzić w długich sukienkach

    Anonimowy->:D

    Anonimowy-> ani dodatki nie są odpustowe, ani cienie fioletowe

    Anonimowy-> racja, ale jak już mówiłam, nie miałam jak zrobić zdjęć

    Konstancja-> dla mnie czerwony to idealne uzupełnienie pastelowej sukienki. Nie wyobrażam tam sobie żadnego innego koloru

    Anonimowy-> nie może mi ta piosenka wyjść z głowy!

  22. A ja się zgadzam że sukienka jest przykrótka. Nikt Ci nie każe iść w długiej kiecce, ale ta jest jak dla mnie trochę niestosowna, zwłaszcza na pojawienie się w niej w kościele. Poza tym nie wyobrażam sobie tańczyć w tak krótkiej sukience, bałabym się, że co chwila będzie mi bieliznę widać.

  23. sukienka wydaje się fajniutka – buty natomiast rewelacyjne. że wygodne to nie wątpię bo koturny raczej bym zapytała o to czy nie było ci zimno w stopy biorąc pod uwagę temperatury panujące aktualnie w nocy – a domyślam się, że wesele przeciągnęło się do późnych godzin nocnych :)

    xoxo
    http://mariabros.blogspot.com

  24. ah, i jeszcze dodam – co to za absurd, że sukienka na ślub musi być długa? ręce mi opadają. pewno jeszcze trzeba mieć koniecznie koczka wybrokatowanego – i wyglądać paskudnie z zasady – żeby nie lepiej niż panna młoda?
    polska mentalność mnie rozbawia. ostatnio na weselu usłyszałam z kolei zdanie, które pewna pani wymówiła z oburzeniem podobnym do tego jaki wyobrażam sobie u osób wypowiadających komentarze na temat długości sukienki, że „wesele nie jest przecież dla pary młodej tylko dla gości!!!”. smutne.

  25. buty są rewelacyjne, piękne połączenia kolorystyczne :-) Ja też jestem ciekawa całości

    i @Maria.Bros, a ja niestety sie zgodzę z ta oburzona panią, przynajmniej częściowo. W ogóle założeniem wesel jest poznanie rodzin panny i pana młodego. Moim zdaniem to ślub jest od początku do końca dla państwa młodych. Przy slubie czasem trzeba zrobic ukłon w stronę gości. Wesela bezalkoholowe (bo młodzi nie piją) są przykładem myślenia (moim zdaniem trochę niewłaściwego), że wesele jest tylko dla młodych.
    To się rozpisałam:D

  26. SUMMERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

    Dodatki piękne, sukienka robi wrażenie również pięknej, aczkolwiek ciężko stwierdzić (również domagam się zdjęcia całości!!). W życiu nie wpadłabym na to, żeby brzoskwiniowy kolor połączyć z czerwienią. Chyba mi się to połączenie podoba :D. Nie podobają mi się natomiast buty, ale to chyba tylko dlatego, że są koturnami, których raczej nie lubię. Gdyby były takie same, ale na obcasie, pewnie byłabym w nich zakochana :D.

  27. Cześć :) z tego co widzę na zdjęciach sukienka mi się nie podoba. Moim zdaniem sukienka na wesele może być i długa i krótka ale nie biała ;)a twoje buty są rewelacyjne ! I tak jak piszesz czerwony kolor pasuje do pastelowych ubrań i nawet do wiele innych, to jest seksowny kolor i nigdy nie zawiedzie :) Bardzo mi się podoba twoja torebka.
    Co do makijażu sadzę że jest trochę za mocny : albo malujesz mocno oczy albo usta, ale nie obaj

    Pa Ela

  28. Odpoczywalnia: a ja się nie zgodzę :> zwłaszcza z tym alko. W ogóle tego nie ogarniam , że w tym pięknym kraju gnoi się palaczy (ja nie palę, więc moja opinia jest względnie obiektywna ;))a ludzie nie potrafią sobie wyobrazić dobrej zabawy bez alkoholu. Jeżeli np. panna młoda/pan młody jest tzw. trzeźwą/ym alkoholiczką/em czy sXe / czy po prostu ABSTYNENTKĄ/EM [ bez konkretnych powodów] to nie ma prawa tego podkreślić??ma się dostosowywać do ogółu, w imię czego?Przecież to jej/jego sprawa! sorry, ale” moje wesele – moja bajka” .

    No ale, *end of topic* – ładny ałtfit, Asiu :)Bransoletka przeurocza.

  29. Chyba przyćmiłaś samą pannę młodą! Bardzo mi się podoba i za każdym razem kiedy idę na jakieś wesele śmieje się z tych wszystkich „panien” odpicowanych jak na studniówkę! Szkoda, że nie ma jednego zdjęcia całościowego:) mam nadzieję, że wiesz o co chodzi!

  30. widzisz styledigger, taka z tobą dyskusja jak z niemądrym stworzeniem. ktoś pisze ci, że dodatki są tandetne, a ty mu odpisujesz „nie są.” hihihi albo nie odpowiadaj na takie komentarze, zeby się nie ośmieszać, albo wysuń kontrargument.


  31. Anonimowy-> w kościele akurat byłam w płaszczu

    Maria.Bros-> na zewnątrz było zimno, ale wesele było w środku, więc momentami było mi nawet za ciepło

    Anonimowy-> malowała mnie zaprzyjaźniona wizażystka, nie mam pojęcia jak wyglądały poszczególne etapy

    Ela-> sukienka nie jest biała tylko różowo-kremowa

    Anonimowy-> też lubię się z grzywką, ale strasznie dużo z nią roboty

    Anonimowy-> Tandetny to nie słowo oznaczające subiektywną opinię, ale fakt że coś zostało źle wykonane i jest słabej jakości. Rozumiem że dodatki mogą się komuś nie podobać, ale na pewno nie są tandetne.

    Anonimowy-> wpisuję tekst między < strong > i < / strong >, bez spacji oczywiście

  32. Szkoda, że sporo ludzi uważa, że złote dodatki są „tandetne”. Ostatnio spotkałam się nawet ze stwierdzeniem mojej koleżanki, że szminki są tylko dla starszych pań. To jest brak obiektywizmu.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.