Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Hot pink.

Ostry róż, neonowy żółty, „baby blue”- to kolory które tej wiosny na pewno zasilą moją, dość szaro-burą, garderobę. Tym razem żarówiastą spódnicę z marszczonego materiału połączyłam z t-shirtem w paski i moją ukochaną marynarką w kropki. Odziedziczyłam ją po mojej Mamie, która stwierdziła że jest już niemodna. Do tego szalik w panterkę z tajskiej bawełny, tak żeby nie było zbyt jednolicie:) I wysokie kozaki które od czasu roztopów znów mogę nosić bez ryzyka poważnych uszczerbków na zdrowiu. A teraz idę napawać się wizją wyjątkowo miłego weekendu który mnie niebawem czeka. Mam nadzieję że Wasz również będzie udany!PS. Panie i panowie, konkurs wygrywa Magda, występująca pod nickiem Magmarta. Bardzo dziękuję za wszystkie prace, świetnie się je czytało!

 

 

 

 

 


skirt- H&M, t-shirt- second hand, jacket- Monnari, scarf- bought in Thailand, boots- River Island, bag- Zara, ring- Topshop

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

139 thoughts on “Hot pink.”

  1. Spodnica jest świetna, a jej połączenie z paskami i kropkami jeszcze lepsze. Ale fryzura totalnie mnie robroiła! Uwielbiam Cie taką -czyli nie mam pojęcia jaką:D – ale uwielbiam! :)

  2. Czy Ty stoisz pod Wawelem?:D
    bardzo fajnie to wszystko wygląda, bez słodzenia, bo niby naćpane, na co jestem wyczulona, ale się trzyma! kul
    choć z szarą marynarką widzę to jeszcze bardziej! uuu
    a o butach nie wspomne bo wiesz, że marzę o nich od dawien dawna…

  3. Fafel :)! Przepiekne polaczenie wzorow:D Bardzo mi sie podobaja te 'niemodne’ grochy z paskami i rozowa spodnica! Bajka:D Dol troche za ciezki, ale pogoda jeszcze nie pozwala na lzejsze obuwie:) Zapomnialabym o lakierze, ktory slicznie komponuje sie z T i marynarka:)

  4. Marynarka jest absolutnie boska, spódnica zresztą też!

    Z tymi butami jednak bym uważała, prawie-wiosna prawie-wiosną, ale na tym rozpuszczającym się śniegu można się też nieźle poślizgnąć!

  5. Spódnica bardzo mi się podoba. Ostatnio szukam jeszcze bardziej neonowych, ale na razie słabo to widzę. Co do połączenia wzorów, ogólnie lubię to :) Tylko fryzura do mnie nie przemawia. Wolę te Twoje 'charakterne’ uczesania.

  6. Asiu, czy pierścionek kupiłaś jakoś w ostatnim czasie w topshopie czy jest z wcześniejszej kolekcji a może z jakiejś aukcji?

    pozdrawiam,
    Milena

  7. Niby pozornie nic do siebie nie pasuje. Paski, kropki, panterka, neonowy róż. …
    Ale wielkie brawa, bo wyszło ci rewelacyjne polączenie. Milo się patrzy :D

  8. polka dots and pink? girl that is so wild ! i would NEVER be able to pull that off. such a brave outfit, but you wore it so well. also, you write a killer blog girl. i love your photos ! im def going to link this one so i can stop by more often – with your permission of course ;)

    xx lue

  9. Ślicznie :))) Dawno już nie widziałam takiego uroczego zestawu. Świetna zabawa wzorami, faturami, kontrastami (słodki róż+agresywne buty).
    Jak dla mnie bomba!
    K.

  10. Już kitkę możesz zrobić, no jak ten czas mija ;D. A marynarki Ci bardzo, bardzo, bardzo zazdroszczę. tak właściwie to jeszcze bardziej

  11. Jak tam u Ciebie słonecznie :) oryginalna spódnica.. przypomniało mi się właśnie, że też kiedyś miałam taką sukienkę tyko w fiolecie.. zapewne gdzieś się zapodziała a teraz byłaby potrzebna ;)a może gdzieś jeszcze leżakuje.. hmm.. przekopie szafę ;)

  12. Okropne połączenie wzorów. Paski i kropki wyglądały fajnie, ale panterka to już za dużo. Jeszcze tylko już i sztuczne perełki i wyszło niestety kiczowato.

  13. spodnica jest przepiekna! mozesz napisac ile kosztowala i jaki to dzial dawno ja kupilas? :) przepraszam tez za brak polskich znakow ! czekam na odpowiedz a z poprzedniego postu bardzo spodobala mi sie Twoja wiosenna wersja kombinezonu nie myslalam nigdy zeby nosic go w innej porze niz lato a tu ty pokazalas tak prosty i fajny sposob ;)

    czekam na odpowiedz co do spodniczki z h&m :)

  14. Jak dla mnie trochę za dużo się tu dzieje. Wszystkie rzeczy oddzielnie bardzo mi się podobają, ale paski + kropki + panterka + róż jednak do mnie nie przemawiają ;)

  15. Okropnie. Nic do siebie nie pasuje. Czy nie lepiej przestać kombinować i wyglądać po prostu ładnie i z klasą, skoro takie miszmasze wyglądają tandetnie? Wzory mnie aż tak nie rażą, ale ta spódnica z tymi butami… no nie wiem, jakoś tak wulgarnie. Sama się dziwię, bo w poprzednich zestawach wyglądały świetnie.

  16. Ubior podoba mi sie bardzoo i nic bym nie zmienila! Najlepszy dla mnie Twoj look od jakiegos czasu, jedyne co mi sie srednio podoba to fryzura mimo wszystko z caloscia sie dobrze komponuje;) pozdrawiam

  17. Szaleję za tą marynarką, jest świetna. Połączenie z paskami rewelacyjne, ale dla mnie bez „tych” butów i panterkowego szala.


  18. Katarzyna Smok-> owszem, Wawel.

    Ryfka-> tak jest. Idź, pan rycerz Cię zapewne wypatruje:)

    Milena-> był kupiony w lipcu w Londynie, ale teraz sporo się takich pojawia, są podobno w Sixie.

    Anio-> aż się sama zdziwiłam. Ale niech rosną, rosną, jak najszybciej!

    Anonimowy-> dziękuję bardzo. Spódniczka jest chyba z Divided, kupiłam ją na przecenie jakiś miesiąc temu, kosztowała 40 zł.

    Anonimowy-> „ładnie” to pojęcie względne, dla każdego ładne jest coś innego:)

  19. NIE PODOBA MI SIĘ TEN ZESTAW, BARDZO BAZAROWY I NIECIEKAWY, ZA DUŻO TU WSZYSTKIEGO, NIE MA MIEJSCA NA TO, ABY PODZIWIAĆ TE RZECZY, PONIEWAŻ JEDNA PRZEKRZYKUJE DRUGĄ. TAKI ZESTAW ZROBIŁABY NAWET DZIEWCZYNKA Z PODSTAWÓWKI.

  20. Wg mnie bardzo dobre połączenie wzorów. Jeśli pan/pani Anonimowy z posta powyżej uważa, że taki zestaw zobiłaby dziewczynka z podstawówki, to niech zrobi podobny, ale z innych ciuchów. Łączenie wzorów wcale nie jest łatwe

  21. jaram się, podoba mi się strasznie. szczególnie góra, jako że moje uwielbienie dla różu jest znikome.
    PS. widzę, że pierścionek z topshopu pojawia się coraz częściej :D:D

    pozdrawiam:)

  22. bardzo fajne połączenie wzorów i faktur, uważam, że te perły to przesada, to znaczy może być coś obfitego na ręce, ale o innym charakterze lepiej

  23. koczek a la kocia kupa tylko pogarsza i tak juz zla calosc

    czy wy szafiarki macie gdzies przykazane ze trzeba na siebie nalozyc maksymalna ilosc zupelnie niepasujacych do siebie rzeczy i uganiac sie z aparatem wsrod architektury?

    marta

  24. podoba mi sie sposób w jaki łączysz różne kolory, tkaniny, wzory- zawsze wygląda to oryginalnie i nie jest przesadzone- na pozór nic do siebie nie pasuje, ale gdy Ty wszystko razem zestawisz , wygląda to idealnie i ciekawie. heh, prawdziwa z Ciebie profesjonalistka- nawet lakier pasuje do reszty:)!

  25. CyriaNa skoro jesteś taka ciekawa, jakie ja robię zestawy to zapraszam na polyvore.com, skoro masz problem, oczywiście ze to jest bardzo łatwy zestaw, zakładasz byle co, aby założyć…a skoro umieszcza tutaj swoje zestawy, to mam prawo skomentować tak jak mi się to podoba, taki styl to żaden styl.

  26. Szczerze powiedziawszy jakoś Twoje zestawy nie przypadają mi do gustu. Wszystko jakby z innej beczki, isty miszmasz. Jednak rozumiem, że taki masz styl i to szanuję. Bardzo podoba mi się marynarka i bluzka w paski (ale oddzielnie:P. Pozdrawiam i mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, Pol.

  27. pierwsze skojarzenie – tirowka

    pisz co chcesz, opisuj to jak chcesz, ciesz sie jak chcesz zestawieniem pstrokacizny butow pod kolana i torebki na lancuszku – tylko ze zamiast przy autostradzie sie sfotografowalas na wawelu – fakt zamkow mamy wiecej niz autostrad jakby nie bylo

    jest masakra, chyba nie o to chodzilo, ale moze zaczep kiedys jak bedziesz w swoim atłtficie człowieka na ulicy i zapytaj go „jak wygladam”, moze nie w tej rozowej mini – bo wtedy walnie ci wprost tak jak ja tu – ze jak tirowka wygladasz

    sorry, takie jest moje zdanie, jestes ofiara mody, bo jak przejrzalam twoje starsze, naprawde starsze foty – bylo ok, klasa, smak, indywidualizm

    teraz – jak wyzej

    i nie interesuje mnie za zaraz stado innych ofiar mody mi to napisze ze jestem bezgisciem i sie nie znam – dajcie sobie siana i jak tu ktos pisal juz przejrzyjcie sie czasem w lustrze a nie w komentarzach na swoim blogasku

    olga

  28. Zgadzam się z Olgą:) Obejrzyjcie sobie blog: thecherryblossomgirl (wpiszcie tak w google, a znajdziecie, jej bloga)..to jest PRAWDZIWY STYL!

  29. może rzeczywiście starsze stylizacje były fajniejsze, ale tu podoba mi się i spódnica i bluzka, i świetny zegarek, i kozaki… eh tylko szalik/chustka i może marynarka do zmiany, bardziej zachowawczo? możliwe. w każdym razie podziwiam już jakiś czas Twoją odwagę i to że nie przejmujesz się tym, że dla 'zwykłych szarych’ ludzików może i wyglądasz inaczej. Dla mnie jesteś na plus. pozdrawiam Mirahuana

  30. Mirahuana, myślę, że Ci „zwykli szarzy ludzie” najlepiej wiedzą co dobre…nie do każdego przemawian styl małej dziewczynki, która ubiera wszysto co pstrokate i rzuca się w oczy…tu nie chodzi o to, że rzeczy są jakieś nieładne, tylko, że zestawienie jest ..ekhem…Na taki „styl”, jak z fotek wyżej, może sobie pozwolić każdy…każdy kto nie zna umiaru…osoba świadoma swojego dobrego stylu, nie musi wrzucać na siebie wszystkiego co jest „trendy”..taka osoba po prostu wygląda zajebiście nawet w minimalistycznym stroju..

  31. Droga Styledigger. Przeglądałam właśnie stosunkowo niedawno powstałego i mało odwiedzanego fantastycznego szafiarskiego bloga. Niesamowite stylizacje zachwyciły mnie tak bardzo, prze przejrzałam wszystkie posty – od najstarszej notki. Zobaczyłam pod nią Twój komentarz. Myślę, że „no nareszcie” świadczy o Twojej znajomości z cudownymi Paniami A. i M., które prowadzą owego bloga. Zastanawiam się, dlaczego nie widnieją na liście na Twoim blogu, jeśli to Twoje znajome. Czy jest to kwestią zawiści? Może to ona rónież sprawiła, ż etak długo nie było tu Alicepoint, choć nie przeszkadzało Ci to się z nią fotografować. Sledzę od dawna losy szafiarskiego środowiska i uważam, że jeśli ktoś jest zazdrosny o to, ż ejego znajomym może się udać, to po prostu nie jest wart uwagi. Nie znam Cię i mam nadzieję, że mylę się co do powodów, bo byłabym niezwykle rozczarowana, gdyba ta dziewczyna o słodkiej buzi, której stylizacje zwykłam regularnie oglądać, okazała się zawistną suką. Co do najnowszeego posta, stylizacja nienajlepsza, za dużo na raz, bywało u Ciebie znacznie lepiej. Podoba mi się wszystko z osobna, ale razem jakoś tak kiepsko. Poprzednia stylizacja z mieszaniem wzorów (wielki sweter i sukienka) była dużo dużo lepsza (była idealnie dobra). Tu przesadziłaś.

  32. A ja myślę że nie wiesz o czym czytasz.
    Rzeczywiście takie zestawienie nie do końca do mnie przemawia, ale już to pisałam. Pisałam też że podziwiam odwagę, a nie koniecznie to zestawienie. StyleD. lubi mieszać, to niech miesza, jej prawo!! Nie wszyscy muszą trzymać się zasad typu: nie łączyć kropek z paskami, brązowe kozaki do brązowej kurtki, żadnych rajstop do odsłoniętych palców. Lubie Asię właśnie za to, że robi co chce. Mirahuana


  33. Pol-> nie uraziłaś.

    Anonimowy 22:37-> po pierwsze, mam nieodparte wrażenie że Ty również musisz być kimś mi znajomym- kogo innego obchodziłyby moje prywatne sprawy? Dziewczyny z MAWardrobe owszem znam (połowę nawet od bardzo dawna) i lubię, a gdybyś faktycznie dokładnie śledziła „losy szafiarskiego środowiska” to widziałabyś że linkuję ich bloga na blipie. Linki na moim blogu to moja sprawa, dość nieuporządkowana zresztą, i nie wiem w jaki sposób miałyby świadczyć o zawiści lub jej braku. To chyba żaden konkurs, nie? Jestem w szoku, nie rozumiem Twojego toku myślenia i generalnie to nawet nie za bardzo wiem co napisać. Nie chciałabym się tłumaczyć, powiem tylko że jest to jedna z większych abstrakcji jakie ostatnio słyszałam.

  34. Wiesz…samo wtrącenie: „zwykli szarzy ludzie”, którymi określiłaś wszystkich komentujących na nie jest niskich lotów. Ja też lubię się wyróżniać, ale w dobrym słowa tego znaczeniu:) A co do Styledigger, to nic nie mam, bo dziewczyna bardzo fajna, ale wg mnie (czyt. „szarego czlowieka”), jej styl bardzo sie popsul. Bawią mnie bardzo tego typu wypowiedzi, jak Twoja:) Ja jestem np świadoma swojego wygladu, dlatego nie musze okreslac wszystkich, ktorzy komentuja na tak, jako bezguscia..kazdy ma swoje zdanie..ja mam swoje i ciesze sie, ze takie jest…a zeby wyrobic sobie styl, tez trzeba do tego dojrzec…wejdz na cherryblossomgirl, jak wczesniej bylo napisane wsrod postow:D wtedy zobaczysz o co mi chodzi:)

  35. określenie 'zwykli szarzy’ użyłam do zdania 'możne zaczep kiedyś jak będziesz w swoim atłtficie człowieka na ulicy i zapytaj go „jak wyglądam”’ a nie od osób wypowiadających się na nie, bo nie wiem, czy zrozumiałaś co napisałam? Może teraz masz mnie za megaFankę Styledigger. :D:D owszem obejrzałam i dalej oglądam cherryblossomgirl i jest też na plus, podoba mi się, ale też nie wszystko. Nie jestem gąbką, nie chłonę wszystkiego jak leci. Mirahuana

  36. To, że sugerujesz, że krytykująca Cię osoba, musi koniecznie być jakimś Twoim znajomym, mówi już samo za siebie. Widać nie pomyliłam się,te dziewczyny to Twoje znajome.Zakładam zatem, że nie pomyliłam się równeż w ocenie Ciebie. Myślę, że osoba, która zajmuje się tym co Ty, powinna prezentować nie tylko ładne ubrania, ale i klasę. I myślę, że wcale nie ingeruje w Twoje prywatne sprawy, raczej próbuję dokonać obiektywnej oceny Twojej osoby, lubię wiedzieć co stoi za ubraniem, a że mogę się dowiedzieć o Tobie tylko tyle ile zechcesz pokazać w sieci, cóż… wychodzi to, co wychodzi. Dla Ciebie to żadna strata, ale kończę swoją przygodę z Twoim blogiem.


  37. Anonimowy-> kosmos totalny. Przecież właśnie napisałam że się z nimi znam. Dokonujesz obiektywnej analizy mojej osoby na podstawie przeglądu linków? I dziwisz się że ujawniam w Internecie tylko te prywatne informacje które chce ujawnić? To chyba raczej normalne. Dla mnie jak już pisałam to jakaś zupełna abstrakcja. Nie mam pojęcia o co Ci chodzi, nie czuję do nikogo zawiści, a już na pewno nie mam zamiaru pozwalać Ci mnie obrażać.

  38. Bardzo fajna torebka. Kojarzy mi się z Chanel-owską torebką, która też ma”pikowania” i łańcuch. No i te buty…szkoda, że jestem na tak wysokie buty za wysoka…;)

  39. Bardzo ciekawe zestawienie. Każda rzecz inna, ale razem wyglądają świetnie .Zbędne wydają się tylko perły.

  40. wszystko nie pasuje…radze przegladnac stare posty, tam jest styledigger ktora urzeka minimalizmem i prosta, klasa w sama w sobie.
    a tutaj…mhm chyba wole zostawic opinie o tym stroju dla siebie.

  41. Spódnica świetna, te marszczenia i kolor… byłaby idealna na moje chude biodra :P Ale i tak najbardziej urzekł mnie ten pierścionek-zegarek.

    Myślę jednak, że cały zestaw jest przedobrzony, pozbyłabym się albo pasków albo kropek. Chyba jednak kropek oraz chusty, bo pasiasta koszulka zaskakująco dobrze komponuje się z fakturą spódnicy. Marynarkę wybrałabym jednolitą i założyłabym kilka delikatnych, złotych bransoletek zamiast pereł. Buty są idealne.

    lilacwardrobe.blogspot.com

  42. Zgadzam się z kilkoma komentarzami- kiedyś było fajniej, teraz zrobiło się… dziwacznie. Pierwsze skojarzenie: rumuńska prostytutka albo tirówka. Z tymi butami trzeba uważać, są same w sobie bardzo ostre i o wulgarny efekt nietrudno. Świetna marynarka, spódnica- podobnie jak buty- też nie jest prosta w obsłudze, żeby nie wyszło tanio.
    Zdecydowanie nie wyszło.

    ps. Komentarz o przeglądaniu się w lustrze, a nie w komentarzach, jest bardzo trafny. Już od dawna nie ma tu konstrutywnych uwag, tylko słodzenie zalogowanych użytkowników i (zwykle) obraźliwe komentarze anonimów.

  43. „Góga” wygląda ślicznie: cudna marynarka, pasiasta bluzka i chusta w panterkę świetnie się komponują! „Dół” zdecydowanie gorzej, zgadzam się z Panią P. co do butów i spódniczki (która sama w sobie, z resztą, jest urocza);)

  44. Spódniczka mi się jakoś nie podoba, zegarek też niezbyt ale: paski+grochy+panterka=REWELACJaaaaaaaa!!!!!!!!

    Kaśka

  45. DO pani p.

    CZY TY KIEDYS BYLAS W RUMUNI I WIDZIALAS RUMUNSKA TIROWKE? Bo wydaje mi sie ze nie i nie masz pojecai o czym piszesz….!

  46. hahaha, gdy czytałam opis spodziewalam sie najgrszego;) zdjecia sie otworzyly i co? i fajnie:) Pozdrawiam! Olgita

  47. Przyznaję, że stereotyp jest taki, że tirówka=Rumunka i pewnie tym się kierowałam ;) Tirówki, rzecz jasna, miałam okazję podziwiać i tak to wg mnie się mniej-więcej prezentuje: buty na wysokim obcasie i za kolano, żarówiasta spódniczka i jakaś krzykliwa góra. Nawet zadałam sobie trud, żeby sprawdzić grafiki google’a i znalazłam buty (http://c.wrzuta.pl/wi12160/2122caf300165c0a47d19122/0/wegierska%20tirowka), ale, niestety, żadnej pani w żarówiastych kolorach. Znalazłam za to Romanian girls (http://c.wrzuta.pl/wi3456/130fcf3e0011bd35497fb608/0/prawdziwe%20rumunki) w kolorach, które chodziły mi po głowie.
    Oczywiście, że wiem o czym piszę- jasno zaznaczyłam, że to moje skojarzenie (z resztą, jak zauważyłam, nie tylko moje), a kto ma wiedzieć lepiej, niż ja, co mi chodzi po głowie?

    Oczywiście nie sugeruję tym samym, że Styledigger jest kobietą lekkich obyczajów. Komentuję wyłącznie jej strój, według mnie wyjątkowo nieudany jako całość, i wrażenie, jakie na mnie zrobił.

  48. Ja też uważam, że jest tutaj za dużo wzorów, i niestety wszystko się ze sobą gryzie. ALE! zdarza się to najlepszym, jeśli wogóle mogę wyrazić moje zdanie, bo nie czuję się żadną specjalistką.

    Śmieszy mnie czelność niektórych osób, które ośmielają się komentować i oceniać (ulubione zajęcie ludzi) charakter osoby, którą widzą na zdjęciu. Można kogoś lubić lub nie, bo np. wydaje się sympatyczny. Ale jak można przypisywać komuś jakieś cechy skoro się go wogóle nie zna. To już wchodzenie kaloszami w cudze życie prywatne.

    Są ludzie i ludziska.

    Pozdrawiam ! :)

  49. nie widze nic zlego w napisaniu ze ktos wyglada jak tirowka, czy jak tu napisano rumunska prostytutka, bo to nie to samo co napisane ze nia jest – chodzi o wyglad nie o charakter, nie

    tak sie ubrala, tak to osbieram, nie interesuje mnie jej charakter, chociaz chyba ubranie sie po czesci do tego odnosi

    polskie szafiary nie wszystkie sa ofiarami mody, ale czesc na pewno – tak koncza kopiary blogow zagranicznych i kazda doda cos od siebie, jakis slowianski gadzet, wychodzi najczesniej bezguscie

    polaczenia takie jw to niestety najczestszy przypadek przesady

    olga

    olga

  50. nigdy bym nie pomyślała, że paski kropki panterka razem mogą stworzyć tak fajny zestaw:) super, podobają mi się Twoje stylizacje:) chciałabym mieć taką stylistkę do sesji fotograficznych :P Pozdrawiam:)

  51. Asiu obserwuje Twoj blog już od dwóch lat. Według mnie zawsze wygladasz genialnie. Uwielbiam Twoj sty, To jak łączysz kolory i wzory. Ja niestety nie mam tyle odwagi zeby założyc blog szafiarski, chociaz bardzo bym chciala. Moze kiedys sie zdecyduje. Nawiązując do powyższych komentarzy uważam ze pisałe je osoby któe Tobie po prostu zazdroszcza. Nie przejumuj sie takim ludzmi którzy pisza coś anonimowo.
    Trzymam kciuki za Ciebie.
    Agata

  52. Zupełnie nie rozumiem tych porównań do tirówek itp. Moim zdaniem outfit jest całkiem udany. Świetne połączyłaś wzory (choć ja zrezygnowałabym z panterki), a to nie lada wyzwanie, bo łatwo o uzyskanie zwykłego kiczu. Myślę, że to zachowanie proporcji w wielkości grochów i pasków dało taki świetny efekt. Wyglądasz prawie jak z pokazu Marc by Marc Jacobs. Jest świeżo i inspirująco. Spódnica również robi wrażenie, przypomina mi pewien projekt Dolce&Gabbana. Myślę, że sprawdza się też w bardziej minimalistycznych zestawach, ale tu również świetnie dopełnia całości. Co do butów, sądzę, że powinnaś założyć mniej rzucające się w oczy . Kozaki za kolana na mega obcasie same w sobie są piękne, ale już solo robią mocne wrażenie. Ogólnie outfit bardzo na plus, uwielbiam zabawę kiczem. Bo moda jest w końcu po to, żeby się bawić. Czasami trzeba zwyczajnie pójść na całość, zrezygnować z kompromisów. Bo co to za trendsetterka, która nie ryzykuje i nie prowokuje, prawda;)?
    P.S. Myślisz, że dostanę jeszcze tą spódniczkę;)?

    Malwina

  53. Trafnie ktoś napisał. Osoby zalogowane zawsze słodzą, a anonimowe często krytykują:) gdzie tu obiektywne opinie:). Szafiarki zaczynają robić się śmieszne z tymi swoimi komentarzykami:), ale piszcie dalej, czasem dobrze się pośmiać:)

  54. Mi również dużo bardziej podobają się starsze Twoje zestawy. Od jakiegoś czasu (nie mam na myśli wszystkich, ale większoć)mam wrażenie, że przekombinowujesz swoje outfity stwarzając śmieszne wrażenie. Tutaj (nie chcę urazić)przypominasz mi prostytutkę, albo kogoś przebranego za prostytutkę. gdyby nie to, że karnawał się skończył, widząc Cię taką na ulicy, pewnie bym tak pomyślała.

  55. Agatka – nie komentuj glupio bo az przykro cie czytac

    czego niby zazdroscimy my ktorzy krytykujemy? ze panna jak tirowka na wawelu wyglada?

    olga

  56. Każdy może mieć swoje zdanie:) jak dla mnie nie ma problemu:) Co do outfitu, nie zgadzam się z tą tirówką, może to kwestia pulchniutkich, krótkich nóżek, tirówki mają dłuższe. Mi się bardziej kojarzy z jedną psychicznie chorą kobietą w naszym mieście, często podobnie wygląda, tylko, że nosi jeszcze czerwoną kokardę wpiętą we włosy:)

  57. Olga- weź się nie zapeszaj:)nie warto:) Nie podoba się to nie wchodź na tego bloga, kto Ci karze…Jeśli nie chcesz napisać, że Asia ubiera się świetnie, a każdy jej outfit jest świeży i oryginalny, to ja Cię proszę nie komentuj, bo psujesz statystykę:D

    Wiki

  58. Dość, że styl Asi jest świeży i oryginalny, to ja jeszcze uwielbiam:) te outfity, a każdą rzecz chciałabym mieć w swojej szafie:) No i koniecznie chciałabym się dowiedzieć, gdzie, za ile i czy dawno kupiłaś te wszystkie elementy zestawiku;) jesteś niesamowita:)

  59. Niektóre z Was porównując ten zestaw do projektantów, chyba w życiu nie widziały żadnego pokazu mody, a osobom, które myślą, że krytykujący zazdroszczą Styledigger tego outfitu, po prostu szczerze współczuję taniego gustu. Już nie będę tu wchodzić i komentować, bo tępe myślenie części (podkreślam CZĘŚCI) osób, które słodzą i robią to jeszcze prymitywnie posługując się tylko zwrotem „ślicznie”, bez żadnych konstruktywnych komentarzy, zwyczajnie mnie śmieszy. Oglądałam Twojego bloga od bardzo dawna, kiedyś moim zdaniem był świetny, teraz to aż mnie mdli. Szkoda, że takich osób jak ja jest co raz więcej. Życzę Ci natomiast czytelników, którzy zawsze będą Ci słodzić, nawet jeśli nie będziesz w czymś dobrze wyglądać. Cieszę się, że bynajmniej umiem komuś powiedzieć i coś dobrego i coś negatywnego w należyty sposób, niż pisać tylko: „o jaka ładna spódniczka, gdzie kupiłaś”:) Czasem nawet komplement można w inteligentniejszy sposób napisać. Widać, że poziom bloga zaczyna działać na pozimie tutejszych komentarzy..kiedyś byłaś Asią, która bawiła się modą i miała swój styl, teraz chcesz szokować, na siłę robić coś co Ci kompletnie nie wychodzi. Dodatkowo kopiowanie jak ktoś wcześniej napisał zagranicznych blogów, plus bloga Karli, bo to widać. Więcej tu nic nie napiszę.

  60. A i jeśli coś jest modne, to nie zawsze jest świetne. Rodzaj materiału tych ubrań widać, że jest tani, może stylowo w jednym procencie ten outfit nawiązuje do Marca Jackobsa, jednak przepaść między jakością jednego a drugiego jest ogromnie duża.

  61. mi się całkiem podoba. tylko trochę ta fryzura, ale generalnie jest OK ;D

    trochę prawdy jest w tym że pół roku było lepiej, ale to tylko moja opinia. styl ewoluuje, to naturalne ;)) mi w tym momencie nie do końca przypada do gustu

  62. Powiem wam tak – ja nigdy w życiu bym się tak nie ubrała, ale cieszę się, że są osoby, które tak robią, przecierają szlaki dla innych i być może niedługo nie będzie szaro i nudno na ulicach – warto poprzez ubiór wyrażać siebie. Jeśli Asi podoba się taki styl, jeśli wyraża ją samą, to moge tylko pogratulować odwagi, bo na pewno przyciąga spojrzenie na ulicy. I mam nadzieję, że kiedyś to sie zmieni, że taki ubiór będzie standardem (nie chodzi mi o koniecznie taki, ale równie ciekawy). Pamiętajcie dziewczyny – to, że wy tak nie ubieracie się, nie znaczy, że swoimi komentarzami macie probować (piszę próbować, bo nie wierzę, żeby na autorce odnosiło to jakikolwiek skutek – a jeśli tak by było, to w oczach wielu straciłaby bardzo dużo)narzucać swoje zdanie innym. Pozdrawiam obie strony sporu. :)

  63. (Ja bym się tak nie ubrała) Przeczytałam każdy komentarz dokładnie, dokładnie również obejrzałam zdjęcia, za pierwszym razem pomyślałam boże, jaka masakra jak Ty wyglądasz różowa spódnica sama w sobie jest bardzo rzucającym się elementem tego zestawu a ta reszta to jakiś kosmos, potem obejrzałam zdjęcia jeszcze kilka razy i musze przyznać, że tylko patrząc na nie pierwszy raz zaszokowało mnie, teraz mi się podoba;) jedynie buty mi się nie podobają i raczej nie spodobają, chociaż pewnie z płaskimi nie wyglądałoby tak orginalnie, a porównania do tirówki czy prostytutki są raczej głupie…

  64. Jedyne rzeczy jakie mi tutaj nie pasują to buty i torebka. Buty dosyc odważne i chyba powodują przesadzenie, natomiast torebka już oklepana i dosyc infantylna, jakby z braku laku. Bardzo mi sie podoba upiecie włosów, połaczenie kropek z paskami też bardzo udane, a spódniczka pasuje, chociaz ja bym tutaj załozyła cos w bardziej stonowanym kolorze .. i może wtedy te buty?

  65. „Cieszę się, że bynajmniej umiem komuś powiedzieć i coś dobrego i coś negatywnego w należyty sposób”
    Szkoda, że PRZYNAJMNIEJ nie umiesz się posługiwać polszczyzną… w należyty sposób :]

  66. Cudny żakiet, w solarze w tej najblizszej kolekcji ma byc rozkloszowana spodnica w kropki, skoro masz taki zakiet to ta spodnice mozesz dokupic do kompletu:)

    shoegirl

  67. masz naprawdę świetny styl, ale ta propozycja nieodparcie kojarzy mi się z Pretty Woman przed metamorfozą. Ta różowa spódnica w zestawieniu z głębią czerni i kozakami over knee daje nienajlepszy efekt.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.