Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Vanilla and raspberry.

Dzisiaj trochę jak lody waniliowo-malinowe, ewentualnie jak serek homogenizowany (z tą różnicą że lodów ani serka nie przepasuje się paskiem z metalowych płytek). Rolę bitej śmietany pełni jasny sweterek z pierzastymi rękawami. Kupiłam go podczas imprezy otwarciakrakowskiego vintage shopu Mulholland Drive. Można go już odwiedzać na ul. Św. Katarzyny 4/9 od wtorku do soboty w godzinach 14-19. Więcej info o sklepie przekażę Wam już niebawem, bo będzie ku temu bardziej stosowna okazja:) Dzisiaj ograniczę się tylko do zapewnienia, że naprawdę warto tam wpaść.

 

 

 

sweater- Mulholland Drive

dress worn as a blouse- Zemelka&Pirowska

skirt- Topshop

bag- Zara

shoes- Casadei

belt- vintage
To nie koniec niusów- w zeszłą sobotę odwiedziła Kraków Podszewka. Celem wizyty był pewien tajemniczy projekt, w związku z którym mój pokój wyglądał tak:) Uchylę rąbka tajemnicy kiedy tylko będę mogła, a póki co odsyłam do relacji Podszewki, gdzie znajduje się więcej szczegółów i zdjęć.

I wiadomość z ostatniej chwili- właśnie wyszło styczniowe Cosmo, w którym ukazał się artykuł o polskich bloggerkach, m.in o mnie. Sama jeszcze go nie czytałam, ale właśnie wkładam płaszcz na piżamę i biegnę na stację:)

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

77 thoughts on “Vanilla and raspberry.”

  1. Jeśli domyślam się w dobrym kierunku (sądząc po sprzętach w pokoju) to wygląda na to, że projekt będzie naprawde fajny :)

    A w zestawie zaczarowała mnie spódnica i ten pasek :(

    pozdr,
    Erill

  2. Na pierwszym zdjeciu troche za duzo dzieje sie w stroju jak dla mnie, ale na kolejnych zestaw wyglada wspaniale:).
    Poza tym ujełas mnie porównując ubranie do jedzenia…mmm…przepysznie to wyszło;D

  3. hej, pasek stylowy bardzo a reszta faktycznie jak wielkie lody z duza iloscia smietany. moze zabolec brzuch juz od samego patrzenia;)
    powodzenia w waszym projekcie!

  4. o baardzo podbny, poierzasty sweterek jest w Topshopie, aczkolewiek w czerni . Jasny jednak o wiele lepiej się prezentuje. Ta szara suienka…ah:)
    Śliczny ten zestaw,uwielbiam taką kolorystykę.

  5. Oj kochana tyle newsów w jednym poście ;-))) a i zdjęcie w stylizacji sweterkowej robione chyba na Wawelu, którego niestety nie miałam okazji zobaczyć:((( a co do samego zestawu….muszę mieć taką spódniczkę!!!! No i gratuluję COSMO(S)!!!

  6. Czytam sobie ulubione blogi. U Podszewki news o tajemniczym projekcie, więc zaczyna mnie zżerać ciekawość. To myślę sobie, „zrelaksuj się, odwróć swoją uwagę i poczytaj jeszcze coś ciekawego”. Wchodzę tu i co widzę? Znowu o tajemniczym projekcie :)
    Chcę już wiedzieć, chceeee

  7. odchoduj jak najszybciej te włosy!!!!;p strasznie Ci w nich nie do twarzy!zniekszatałcają twarz i wyglądasz troszkę jak karykatura samej siebie, poprzednia fryzura dużo bardziej Ci służyła! ta jest przekombinowana:)

  8. Nie czytaj tych negatywnych komentarzy!:D W kazdej fryzurze wygladasz dobrze, zreszta nie jestes zawodowa modelka zeby placono Ci za subiektywne wymagania:) Jestem zachwycona narzutka! Gdyby ci sie znudzila, pamietaj, czekam:D Gratuluje kolejnego sukcesu :D

  9. Tak właśnie sobie zdałam sprawę, że nie napisałam Ci jeszcze, że fryzura to był strzał w dziesiątkę. Na początku było mi tęskno za Twoimi uroczymi lokami, ale stopniowo się przekonywałam, aż w końcu mogę stwierdzić – tak, jest bardzo dobrze :) Co do stylizacji to nic nie mówię, bo ona akurat odebrała mi mowę, bosko.

  10. podziwiam Twoją odwagę i pewność siebie:) też bym chciała ubierać sie tak jak naprawdę lubie… ale niestety wiele razy spotkałąm się z niezrozumieniem:( świetne futerko… oj też chce takie;)


  11. Roadtofashion- też mi się od razu skojarzył z topshopowym swetrem, z tym że ja widziałam wersję szarą.

    Podszewka-> a właśnie że nie na Wawelu tylko na dziedzińcu Instytutu Historii Sztuki UJ:) Buźka

    Madeleine-> nie, socjologię- tuż po drugiej stronie ulicy:)

    Anonimowy-> hodować piszemy przez samo „h”. A włosy właśnie przycięłam parę dni temu, bo świetnie się w nich czuję.

    PaniEkscelencja-> będę pamiętać:) dziękuje:)

    Aife-> ale mi się miło zrobiło:)

    Anonimowy-> nie ma co się przejmować, ubieramy się dla siebie, nie dla innych.

    Phersipinai-> 160cm:)

  12. w cosmo jedna z Was, szafiarek, powiedziala, ze szafiarka, ktora staje sie slawna, nie jest szafiarka. powodzenia, bo napisali o Was w ogolnopolskim magazynie;)

  13. spódnica jest przewspaniała i bardzo podoba mi się stylizacja ze zdjęcia z Podszewką.
    poza tym widziałam niedawno dziewczynę o identycznym ścięciu jak ty i jestem przekonana, że zgapiła tę fryzurę od Ciebie :D
    no i w ogóle jest dobrze!

  14. ha, a ja Was widziałam wtedy na rynku w sobotę! i zachwyciłam się że szafiarki jako żywe, chciałam podejść, niestety byłam mało mobilna: z rowerem i kolegą. Pozdrawiam, masz świetną fryzurę!

  15. powtórze to co wszyscy, ale muszę to napisać świetna spódnica! jako element deseru lodowego wygląda b. dobrze, ale zdecydowanie wolę ją w połączeniu z wysokimi kozakami i futerkiem, pierwszy zestaw jest cudowny,a przy drugim po prostu brak słow
    kupiłaś nowe rajstopy w gorszki, bo ostatnio pisałaś, że podarły ci się?

  16. świetnie wyglądasz, genialny sweter. mam pytanie: czy Twój futrzany kołnierz z h&m jest z tegorocznej kolekcji ? pozdrawiam.

  17. wygladasz bardzo ładnie.do twarzy Ci w tej fryzurze.:) Moglabym zapytac o wystoj pokoju ? chodzi mi o panterkowe zaslony i narzute ? Gdzie je kupilas, uszylas?

  18. Znam już trochę Twoje czary mary z BF. Zresztą sama Aife mi poleciła, abym czerpała modowe inspiracje od Ciebie. Nie wypadałoby dodać, że odpowiedziałam, że już to robię od dawna. Nie da się nie zauważyć, że modą się bawisz na całego. I to w Tobie bardzo lubię, cenie. Zwróciłam szczególną uwagę w tej stylizacji na buty, pierścionek oraz torbę i muszę powiedzieć, że są w moim guście i podobają mi się. Pierzasty sweterek przypomina mój i są w tym samym kolorze. Ciekawie to wszystko połączyłaś, ale jak to ja – spódnicą przed kolano mówię nie :)

  19. wyglądasz świetnie i tak inspirująco, jak zwykle zresztą, patent z noszeniem dresu nawet już wypróbowałam ;) futerko ,spódniczka ,rajstopy – to moi faworyci ;)


  20. Anonimowy-> trzeba było chociaż pomachać czy coś:)

    littleB-> te są z H&M, ale to nie to samo- mają drobniejsze kropeczki

    Anonimowy-> tak, kupiłam go jakoś wczesną jesienią

    Anonimowy-> materiał kupiłam w Castoramie (jakieś 2 lata temu) i tam też na miejscu uszyto mi zasłony

    Pani Inspiracja-> bardzo dziękuję:)

  21. twoj ubior nie jest nawet smaczny, a z gustem nie ma nic w spolnego. kupic cos modnego jak widac może każdy, nie każdy potrafi ulożyć odpowiednią z nich kompozycję.

    jesteś tandetna zwyczajnie i wyrozniasz sie owszem, ale niepozytywnie.

  22. Powyższego deseru jeszcze nie skomentowałem, mam więc spore zaległości.

    Bardzo podoba mi się dobór kolorów, materiałów, a zwłaszcza proporcji. Pozornie „za duży”, nastroszony sweterek idealnie wpasowuje się w całą resztę będąc kluczem do modowego sukcesu. Bardzo niebanalnie i barrdzo urodziwie. Ten zestaw jest jednym z moich ulubionych na tym blogu, zdecydowanie!

  23. „Bardzo podoba mi się dobór kolorów, materiałów, a zwłaszcza proporcji…” – A ja mam całkiem odwrotne wrażenie.

    G.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *