Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Skeleton dress.

Wydawanie nieswoich pieniędzy to bardzo miła sprawa:) Stałam się właścicielką ażurowej sukienki dzięki bonowi prezentowemu H&M, wygranemu w konkursie Elle (bardzo dziękuję redakcji). Spodobało mi się w niej, że jest zupełnie inna niż jakakolwiek sukienka w mojej szafie. Wzór przypomina mi z jednej strony celtyckie rysunki i kojarzy się z hipisowskimi strojami, z drugiej jego mocno jednak nowoczesna konstrukcja przywodzi mi na myśl zarys ludzkiego szkieletu, który ostatnio mocno inspiruje projektantów. Planuję nosić ją też z tunikami w neonowych kolorach, w ramach wzbogacania mojej szafy o kolory inne niż szarobure. Torbę przypominającą jutowy worek noszę ostatnio do wszystkiego i pewnie nie przestanę, dopóki nie znajdę czarnej torebki idealnej.


 

dress- H&M, sweater- Bershka, shoes- River Island, bag- Stradivarius

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

92 thoughts on “Skeleton dress.”

  1. widzialam Cie wlasnie w Elle, ze wygralas ten konkurs. Moje gratulacje:) sama chcialam wziasc w nim udzial i mi kurcze jakos nie wyszlo, hehe. Zgadzam sie, ze nie ma to jak zakupy nie za swoje pieniadze;) Nie widzialam takich sukienek w h&m’ie, a prezentuje sie rzeczywiscie przeslicznie.

    Monika z j’adore fashion

  2. Ta sukienka jest nie tylko inna od wszystkich sukienek w Twojej szafie – ona jest w ogóle inna niż wszystko inne! To białe pod spodem to integralna część pakietu czy można rozparcelować? Tak czy siak, fantastyczna.
    Aha, i moim zdaniem dobrze tu wygląda ten worek na ziemniaki – fajnie łagodzi cały strój (z czarną torbą wyłoby już chyba za ostro).

    A Ewa w roli szafowego fotografa spisuje się rewelacyjnie! Moim zdaniem powinna dostać etat :)


  3. Natchniona-> dziękuję bardzo, ale akurat tego dnia były wybitnie sianowate, bo skończyła mi się odżywka:)

    Gia-> myślę że w rękach spokojnie można ją prać.

    La_comadreja_roja-> kupiłam ją w niedzielę, ale wisiała tylko jedna, samotnie w kącie.

    Estera-> właśnie problem w tym że nie na pewno, na pewno chcę coś z nimi zrobić bo jakieś takie nijakie mi się wydają:)

    Ryfka-> jak się okazuje, nie wszystko:) Można rozparcelować, co jest szalenie praktyczne:)No i zaraz przekażę Ewie!

    Wenden-> widziałam tą kolekcję jakiś czas temu i jakoś nie skojarzyłam faktów. Jesteś niesamowity.

    Anonimowy-> wiadomo:) A poważnie to w rzeczywistości nie jest tak hardkorowo krótka, tylko się podwinęła na zdjęciach (mówię o koszulce pod spodem).

    Cudak-> łał, dzięki!;)

  4. hey . just blog hopping around and happen to stumble upon ur fabolous blog .

    that fringe dress sure is bomb. the thigh high boots make it look even better.

    gorgeous curls by the way :)
    i’m following and adding u to my blog roll..
    glistersandblisters.blogspot.com
    hope u wont mind exchanging links ;D

  5. Bardzo odważne buty. A sukienka niesamowita. To jak załamanie się czasów i różnych dzieł artystów. Od jakiegoś czasu śledzę Twoje poczynania i jestem pełna podziwu.

  6. ….zamurowało mnie. Ta sukienka jest hitem miesiąca.Nie wiem skąd ją wziełaś ale wiem, że nie chciałabyś mnie koło niej zobaczyć-może to byłby ostatni raz:D wspaniałe lata 20ste^^

  7. Znasz Villka i wiesz, że czegoś takiego w życiu by nie założył … ale JAK CUDOWNIE POPATRZEĆ!
    Szalenie mi się ta sukienka podoba!
    Czy Panowie mdleli na Twój widok?

    I tytuł :) wpisu.

  8. pożadam tej kiecki, jest niesamowicie zajebista, a ja po prostu uwiebiam takie wzory!
    Bardzo mi sie podoba zestawienie z naszyjnikiem, ale dół mi się wydaje przyciężkawy, chyba wybrabałabym inne buty;)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.