Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Dancing on the street

Zawsze lubiłam cekiny, ale po obejrzeniu wiosennego pokazu Sonii Rykiel stwierdziłam, że jeżeli w mojej garderobie nie znajdzie się szybko coś cekinowego, to wpadnę w modową depresję. Poszukiwania zaczęłam po linii najmiejszego oporu- od Zary, H&M, Mango, Cubusa. I jak to zwykle bywa nic tam nie znalazłam (pomijając moja sylwestrową kreację, w której w końcu nie wystąpiłam, ale o tym innym razem). Second handy też mnie tym razem zawiodły. W końcu, zniechęcona, zahaczyłam jeszcze o nasze rodzime Reserved i… na przecenie kupiłam tę oto mikrosukienkę i czarne wdzianko z kolekcji Gosi Baczyńskiej. Do jej „La Carrousel” jakoś nie mogłam się przekonać, ale przy drugim podejściu bardzo mi się spodobała i żałowałam że nie udało mi się zdobyć szarej welurowej sukienki w moim rozmiarze.Cekiny noszę warstwowo- co prawda mówi się, że jeden tak błyszczący element stroju to maksimum, ale po co istnieją zasady, jeśli nie po to, aby je świadomie (albo i nie) łamać? Poza tym uważam, że nie ma co sztywno trzymać się reguł, które właściwie nie wiadomo kto nam narzuca, ale należy polegać na własnym wyczuciu smaku. Bo cóż z tego, że strój jest poprawny, jeżeli nie ma w nim krzty kreatywności? Chyba najbardziej lubię cekiny w wydaniu codziennym (tu ideał)- błyszczący żakiet noszony do bawełnianej bluzki czy t-shirtu ma „to coś”. „To coś” w tym wypadku oznacza mniej oczywistości, a więcej subtelności i finezji. Nie znaczy to oczywiście, że nie noszę ich na imprezy, co zresztą widać poniżej:)

Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
 

Image Hosted by ImageShack.us
 


Image Hosted by ImageShack.us
photos by Michał
dress- Reserved, jacket- Gosia Baczyńska for Reserved, leggins- Cubus, bag- Zara, shoes-Zara, bow- H&M

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

143 thoughts on “Dancing on the street”

  1. Jeja! Musiało Ci być nieznośnie zimno! Ale warto było się pokazać w tak świetnym stroju :) Sukienka pierwsza klasa!
    farfocel

  2. nie przeszkadzaja mi te warstwy cekinów, nawet jesli tak się nosić nie powinno. Ty pokazałaś, ze jednak mozna i wyglada to naprawde dobrze:)

  3. tez wlasnie ostatnio pisalam u mnie ze kocham blyskotki , a cekiny warstwowo to podstawa:) i tez nosze je na codzien, ale takie wdzianko pragne miec, sa jeszcze u Ciebie? jaka cena? wez je w sobote na spotkanie to wyjedziesz bez niego:D

  4. Pierwsze zdjęcie przecudne! Ja w zasadzie błyskotki i cekiny zwykle NIE, ale przez Sonię Rykiel (a teraz przez Ciebie) to kurde może i TAK :) Melonik w każdym razie już mam, a Barry White to u mnie ostatnio prawdziwy power play ;)

  5. Zakochałam się w pierwszej i w drugiej fotce bombowoooooooo…a ja ostatnio znalazłam sobie cekinowe wdzianko na wyprzedaży w Zarze i nie kupiłam:( żałuję :(

  6. obłędna jest ta sukienka. ja mam jedynie coś w rodzaju pasa, bądź spódniczki, bądź topu z niebieskich cekinów ;);)
    tak nawiasem, podziwiam Ciebie i inne Szafiarki za oddanie. Dziś próbowałam zrobić sobie zdjęcia nad Wisłą w krótkiej bluzce, ale szybko zrezygnowałam i nic z tego nie wyszło ;)

  7. z postu na post coraz ciekawsze, odważniejsze i oryginalniejsze stylizacje – od kilku jestem bardzo miło zaskakiwana, także nie mogę doczekać się kolejnych! :)
    to wdzianko ze zwykłym tshirtem? …mmmm…;)

    poza tym świetne zdjęcia!

  8. Szczerze? Naprawdę nie wiem co napisać. Włączyłam Twojego bloga, siedziałam i się uśmiechałam. Już pisałam Alicji – cieszy mnie wielce to, że niektóre osoby z Zakonu Szafiarek pokazują taką klasę, naprawdę, aż miło być częścią tego 'zjawiska’.

    Baa, nawet znam Cię na żywo i miałam przyjemność fotografować, ha!

  9. mariposanegra

    Sukienka jest absolutnie obłędna, a pierwsze zdjęcie zachwyciło mnie bez granic! Poza tym świetne szpilki. To te słynne, Zarowe?

  10. sukienka jest wspaniala, i to połączenie cekinów równiez. Zamienilabym jednak legginsy na czarne rajstopy, albo grube szare(?)

  11. choć na pierwszy rzut oka kolekcja baczyńskiej bardzo mi się nie podobała, jednak przy bliższym spojrzeniu wybrałabym z pewnością coś dla siebie (ale te ceny!), zwłaszcza sukienki takie sylwestrowo- studniówkowe były ładne. twoje buty są świetne!! i proszę proszę, to zara:)

  12. masz to do siebie, ze we wszystkim Ci do twarzy, ale ja mam co do cekinow ambiwalentne uczucia i o ile ta mikro sukienka jeszcze by uszla to żakiet już w żadnym razie

  13. Pokazy Sonii projektowane przez jej córkę to istne uczty dla oka! Ta radość, muzyka, swoboda. Co do Twojego stroju to chyba wszystko zostało już powiedziane ;) Najbardziej spodobała mi się kurtka! Wiele można z taką zdziałać…

  14. co jak co, ale robi wrażenie. doszło do tego, że dzisiaj tak już prawie byłam skłonna kupić sukienkę cekinową z H&M-u, a muszę przyznać, że cekiny zawsze kojarzyły mi się ze strojami na bal przebierańców z przedszkola. no ale nie w takim wydaniu! ;)

  15. Podoba mi się bardzo Twoja sukienka,torba,marynarka i legginsy,ale-osobno.Moim zdaniem jest tu wszystkiego za dużo.Ale ja jestem zwolenniczką zestawiania jednej cekinowej rzeczy z matową resztą,ewentualnie z czymś skórzanym,więc mnie zaraz wszystkie nie bijcie :)

  16. Znam tę sukienkę! Moja koleżanka nosi ją czasem jako spódnicę ;) A ja dziś biegałam w tych samych legginsach:)
    Do cekinów mnie nie ciągnie, ale na Tobie wyglądają b. fajnie.

  17. Ajj, i pomyśleć, że ktoś zgarnął mi ostatnią taką kokardę sprzed nosa, w h&m’ie. Czuję się teraz prawie tak okropnie jak wtedy, kiedy obiecałam sobie tam wrócić w lipcu po serduszkowe okulary i kilka dni później ich już nie było. Nienawidzę swojego pecha :<. Cekiny są świetne, mega kojarzą mi się z Betty, a to chyba dobre skojarzenie ;).

  18. Ty cokolwiek byś nie założyła będziesz wyglądać olśniewająco. Zakładając cekiny wyglądasz ZJAWISKOWO! Zdjęcia i stylizacja przecudne i mówię to ja – nie zwolenniczka cekinów :)

  19. Na ostatnim zdjęciu widać, jak fantastycznie udało Ci się wszystko zestawić. I nie widać, żeby cekinów było za dużo.
    Świetna sukienka :)

  20. Bolerko jest cudne, natomiast co do tej mikro sukienki (?) bardziej przypominajaca tunike, podchodze dosc sceptcznie. i w polaczeniu z tymi leginsami (tak tak, modne, ale nie na kazdym wyglada dobrze) daje to srednie polaczenie. Chyba to bolerko i kokarda ratuje caly look.

  21. Stylizacja całkiem fajna, ale wszystko mi się kojarzy z Paniami z Kruczej w Warszawie ;) Ta latarnia, zimno, a pani rozebrana…


  22. Farfocel-> nie było, poważnie!

    Charlize-> a właśnie że wezmę:)49 zł, nie jestem pewna czy jeszcze są, bo już jakiś czas temu kupowałam. Ale jeżeli Ci zależy, postaram się sprawdzić.

    Weronika->akurat trafiłam w moment chwilowego ocieplenia.

    Asia-> ja swoją kupiłam około 3 tygodni temu, jakaś taka pojedyncza się smętnie plątała…

    Aife-> bardzo, bardzo Ci dziękuję.

    Mariposanegra-> tak jest, Zarowe!

    Anonimowy-> niestety pseudosukienka jest trochę za krótka, żeby nosić ją do samych rajstop:)Chociaż kto wie, musze poprzymierzać.

    Kokarda-> nic złego nie widzę w strojach na bal przebierańców:) Ostatnio prawie kupiłam kostium różowego troskliwego misia, pluszowy i z uszkami, na tak na oko 2-3 latka…w ostatniej chwili przypomnialo mi sie ze nie mam dziecka:)

    Agata Natalia-> wcale nie mamy zamiaru:)

    White Tights-> I to jest pomysł! Muszę przetestować!

    Anonimowy i anononimowy-> Reserved, 49zł

    Anonimowy od legginsów- cóż mogę napisać, mnie tam się podoba:)

    Anonimowy od Kruczej-> nigdy nie byłam, więc pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że ładnie się ubierają. I kto powiedział, że było zimno?

    Anonimowy od awangardy-> dziękuję:) co do awangardowości, nie traktuję tego jako zarzutu, wręcz przeciwnie:)

  23. OMG
    OMG
    *.*
    I DO love your whole outfit!!! it’s just PERFECT!! wow, really amazing, girl :) love that dress & I haven’t heard about Reserved
    brand… do they have a Webpage?
    Byee
    xx

  24. Jak widzę taką ilość komentarzy, to odechciewa mi się pisać. Nie czytałam wszystkich, ale jestem pewna, że temat został wyczerpany. Pewnie zginę w gąszczu innych osób podziwiających twoją pracę, ale trudno. Muszę to napisać: Keep on going bejjjbe :)

  25. ojjjj,,, kiedyś też to miałam. w liceum wyszyłam sobie trampki, okupiłam to bąblami na palcach. najlepsze było to, że nikt wtedy jeszcze nie rozumiał cekinów i świecidełek- wszystko kojarzyło się z „wioską” ;)

  26. So stunning! I love how you wear your beautiful sequinned pieces together during the day. Sequins are such fun, and brighten any day. Why not? :)

    Gorgeous bow in your hair as well!
    xx

  27. błyszczy, oj błyszczysz pięknie! kupiłam sobie ostatnio w SH bluzkę z cekinami, ale chcę ją trochę przerobić – zobaczymy co wyjdzie :P

    a jak tam gorączka? mam nadzieje, że już uciekła w siną dal! :) dziękuję Ci jeszcze raz bardzo, bardzo za wczoraj :**

    ps.: śnił Ci się może nasz szalony znajomy od lpg24h? ;P

  28. Szalenie podoba mi się ten cekinowy żakiecik, zresztą nie ukrywam, że kocham wszystko co się błyszczy ;) a ten pokaz Sonii Rykiel, który zalinkowałaś mogłabym oglądać na okrągło, jeden z nielicznych, gdzie modelki naprawdę bawią się na wybiegu ;)

  29. wyglądasz nieziemsko! bardzo podoba mi się 'nadmiar’ cekinów. naprawdę świetny strój. masz niesamowite wyczucie smaku jeśli chodzi o ubrania.

  30. witam,
    ja się tylko przyczepię do błędu stylistycznego w Twojej notatce

    prawidłowo jest „iść po linii najmniejszego oporu” a nie „iść po najmniejszej linii oporu”

    ponieważ nie istnieje najmniejsza linia, a najmniejszy opór jak najbardziej.

    Poza tym jakby sie tak wczytać to pierwsza wersja jest bardziej logiczna

    Pozdrawiam
    Ola

  31. Hm, czegoś mi brakuje w tym zestawie. Nie jestem w stanie stwierdzić czego, ale coś nie gra ;) Jak już dojdę, o co mi chodzi, odezwę się ^^

  32. i bardzo dobrze. tez mi się w nich podobasz. :P ;)
    ten post nie zmienia faktu, ze chciałabym je mieć. najwyższe stadium hipokrytyzmu. ;)

    ja bym tam powiedziała,że to raczej tunika, a nie minispódniczka, ale nie będę znowu czepiać się tak o nazwy. idealne na imprezę.

  33. Świetnie wyglądasz! Te ciuszki z Reserved to z nowej wiosennej kolekcji?? Słyszałam, że prześwietna jest

  34. Anonimowy od światła-> nie nie, po prostu jestem tak blada:)

    Anonimowy od artykułu-> wybacz, ale artykuł jest kiepski- widać, że pisał go ktoś kompletnie niezorientowany w temacie.

    Ola-> zgadzam się, mój błąd- już poprawiam. Dziękuję:)

    Anonimowy-> niestety są ze starej zimowej kolekcji.

  35. A widziałaś może tą nową kolekcję? Poszukałam trochę w internecie i znalazłam zdjęcia, naprawdę ładnie to wygląda

  36. takie zestawienie zwraca uwagę na biodra i nieco je poszerza – zwróć na to uwagę następnym razem;) ale mimo wszystko wyglądasz cudownie.

  37. Od zawsze miałam awersje do wszystkiego co cekinowe. Kjarzyło mnie się to z kiczem i z kobietami w stylu niani Frani. Po tym co ty zaprezentowałaś to cekiny są moim must have :)

  38. Świetna stylizacja, podoba mi się szczególnie kiecka i żakiet od reserved. Ostatnio faktycznie pokazali jakieś ciekawe ciuchy. Kolekcja bardzo udana pojawiła się teraz na wiosnę.

    Nie wiem jak u was ale dla mnie zdjęcia bomba, ciuchy świetne! :)

  39. Niestety ze starej kolekcji? To może warto przejrzeć tę nową kolekcję? :) To co widziałam na wystawach bardzo mi się podobało. :)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.